Oczywiście wielu ekspertów oraz zwykłych kibiców krytykuje styl, w jakim naszej kadrze udało się awansować oraz fakt, że trzeba było czekać na rozstrzygnięcie spotkania Meksyku z Arabią Saudyjską. Fakt jest jednak taki, że po 36 latach oczekiwania Polska znalazła się w fazie pucharowej. Można więc stwierdzić, że plan minimum został wykonany i bez presji ciążącej na piłkarzach, stać ich na wiele mimo, że nie są faworytami konfrontacji z aktualnymi Mistrzami Świata.
Kilka słów o przewidywanym składzie reprezentacji Polski i Francji
W fazie pucharowej nie ma już miejsca na kalkulacje. Zwycięzca awansuje do dalszej fazy rozgrywek, a przegrana drużyna żegna się z turniejem. W przypadku remisu konieczne będzie rozegranie dogrywki, a nawet serii rzutów karnych. W związku z tym należy spodziewać się, że obie drużyny wyjdą w swoich najsilniejszych zestawieniach. Skład reprezentacji Polski powinien prawdopodobnie prezentować się następująco:- Bramkarz: Wojciech Szczęsny – jeśli chodzi o obsadę bramki to absolutnym pewniakiem jest Wojciech Szczęsny. Nie ma co ukrywać, że to głównie za jego sprawą Polska awansowała do 1/8 finału. Obronił on rzut karny w meczu z Arabią Saudyjską, a także w spotkaniu z Argentyną (strzelał Leo Messi). Poza tym zaliczył wiele skutecznych interwencji w meczach reprezentacji. Nikogo nie powinno zdziwić to, jeśli Wojciech okaże się być jak na razie najlepszym bramkarzem turnieju.
- Obrona: Matty Cash, Kamil Glik, Jakub Kiwior, Bartosz Bereszyński – w porównaniu z poprzednimi występami, zestawienie polskiej formacji defensywnej powinno ulec delikatnej zmianie. Pewniakiem do obsadzenia prawej strony jest Matty Cash, podczas gdy po lewej stronie dobrze radzi sobie Bartosz Bereszyński. Środek obrony powinni tworzyć Jakub Kiwior z Kamilem Glikiem. Oby umiejętności tych graczy i doświadczenie Kamila Glika wystarczyło do powstrzymania Mbappe i spółki.
- Pomoc: Sebastian Szymański, Grzegorz Krychowiak, Krystian Bielik, Piotr Zieliński, Arkadiusz Milik – najprawdopodobniej zawodnikami środka pola będą Zieliński, Bielik i Krychowiak, z kolei Milik z Szymańskim będą grać na skrzydłach. Oczywiście Arkadiusz Milik będzie miał zadania głównie ofensywne i zapewne często będzie wspierał Roberta Lewandowskiego w atakach.
- Napastnik: Robert Lewandowski – kapitan reprezentacji Polski jest uznawany za jedną z największych nadziei naszej drużyny, podobnie jak Wojciech Szczęsny. Pozostaje mieć nadzeję, że mimo niskich szans, Robert będzie miał jakieś okazje do strzelenia bramki i uda mu się je wykorzystać.
Jeśli chodzi o reprezentację Francji to należy spodziewać się jej najsilniejszego zestawienia: Lloris – Kounde, Upamecano, Varane, T. Hernandez – Tchouameni, Rabiot – Dembele, Griezmann, Mbappe – Giroud.
Ostatnie wyniki i aktualna forma zespołów
Jak wiadomo, reprezentacja Polski zakończyła fazę grupową z dorobkiem 4 punktów (1 wygrana, 1 remis, 1 porażka). Bilans bramek to 2-2. Dla wielu obserwatorów problemem Polski jest gra ofensywna, ponieważ w 3 spotkaniach udało się oddać zaledwie 4 strzały celne. Dobra obrona to nie wszystko i trzeba zacząć kreować sytuacje ofensywne, aby realnie myśleć o wyeliminowaniu Francuzów.
Zespół Francji zajął oczywiście pierwsze miejsce w swojej grupie po pokonaniu Australii i Danii. Bilans bramek tej drużyny to 6-3. Co prawda w ostatnim meczu Mistrzowie Świata zostali pokonani przez ekipę Tunezji 1:0. Warto jednak mieć na uwadze to, że w tamtym spotkaniu selekcjoner reprezentacji dał odpocząć swoim największym gwiazdom i wystawił rezerwowy skład.
Czego można się spodziewać po meczu Polska - Francja?
Statystyki nie są korzystne dla naszej reprezentacji, która łącznie wygrała 3 mecze, 5 zremisowała, a 8 przegrała. Jeśli chodzi o Mistrzostwa Świata to Polska miała okazję zagrać tylko raz z Francuzami w 1982 roku. Wówczas reprezentacji naszego kraju udało się wygrać 3:2 i zająć 3 miejsce. Oby tym razem udało się polepszyć statystykę.Co do samego meczu to raczej nie należy nastawiać się na fajerwerki ofensywne w wykonaniu reprezentacji Polski. To Francja ma więcej atutów w ataku i z pewnością piłkarze tej reprezentacji będą robić wszystko, aby pewnie zwyciężyć i awansować do 1/4 finału. Polakom pozostaje raczej skupienie się na grze defensywnej, liczenie na doskonałą formę Wojciecha Szczęsnego oraz próbowanie swoich szans w kontratakach. Nam jako kibicom, pozostaje trzymać kciuki za naszych piłkarzy i obserwować ich zmagania już dzisiaj od godziny 16:00. Miejmy nadzieję, że w okolicach godziny 18:00 – 18:30 to my będziemy mieli powody do radości.