To nie był zwykły mecz derbowy. To była deklaracja siły, potęgi i ambicji. AC Milan zaserwował Interowi bolesną lekcję futbolu, dominując od pierwszego gwizdka do ostatniej akcji. Rezultat 3:0 na korzyść Rossonerich w półfinale Coppa Italia nie pozostawił żadnych złudzeń – to czerwono-czarna część Mediolanu świętuje dziś awans do finału, a niebiesko-czarna musi przełknąć gorzką pigułkę porażki.
Mecz rozpoczął się w intensywnym tempie. Milan od samego początku narzucił wysoki pressing i kontrolował środek pola. Inter co prawda starał się odpowiadać – Dimarco obił poprzeczkę w 22. minucie, a chwilę później Darmian minimalnie przestrzelił – ale to Rossoneri pierwsi zadali cios.
W 36. minucie Alejandro Jiménez posłał precyzyjne dośrodkowanie, a Luka Jović kapitalnym strzałem głową wyprowadził Milan na prowadzenie. San Siro oniemiało – ale to był dopiero początek dramatu dla gospodarzy.
Milan prowadzi po pierwszej połowie z Interem 1:0! Luka Jovic otworzył wynik meczu ⚽️
— Polsat Sport (@polsatsport) April 23, 2025
📺 Polsat Sport 2📲 Polsat Box Go pic.twitter.com/5OvqBTrls6
Tuż po przerwie, po kolejnym rzucie rożnym, tym razem wykonywanym przez Theo Hernandeza, piłka znów trafiła do serbskiego napastnika. Jović nie dał szans Martínezowi i podwyższył wynik na 2:0. Inter był w rozsypce, bez pomysłu, bez energii, bez przywódcy.
Luka Jovic z dubletem! Milan podwyższa prowadzenie 2⃣:0⃣
— Polsat Sport (@polsatsport) April 23, 2025
📺 Polsat Sport 2 📲 Polsat Box Go pic.twitter.com/TjwA2xvnEC
W drugiej połowie Inter rzucił się do ataku, ale defensywa Milanu była świetnie zorganizowana. Fikayo Tomori i Matija Gabbia (do momentu zmiany) trzymali linię, a Mike Maignan raz po raz przypominał, dlaczego uważany jest za jednego z najlepszych bramkarzy w Europie. W 66. minucie obronił groźny strzał głową Lautaro Martíneza, a chwilę później poradził sobie również z próbą Stefana de Vrija.
Ostatni gwóźdź do trumny Interu wbił Tijjani Reijnders. W 85. minucie Rafael Leão zagrał mu piłkę przed pole karne, a Holender z chłodną precyzją umieścił futbolówkę w siatce, zamykając mecz i odbierając Nerazzurrim resztki nadziei.
Po ostatnim gwizdku sędziego Daniele Doveriego, to piłkarze Milanu cieszyli się z awansu, celebrując jedno z najważniejszych zwycięstw w ostatnich latach. Dla Interu to bolesna lekcja i powód do głębokiej analizy – bo przegrywać derby w taki sposób, i to u siebie, to prawdziwy cios w ambicje.
Składy:
Inter Mediolan:
Josep Martínez – Bisseck, de Vrij, Bastoni – Darmian, Barella, Asllani, Mkhitaryan, Dimarco – Taremi, L. Martínez
AC Milan:
Maignan – Tomori, Gabbia, Pavlović, Hernández– Fofana, Reijnders, Jiménez, Pulišić, Leão – Jović