Już w najbliższą niedzielę, Anglia zmierzy się ze Słowacją, w ramach 1/8 finałów Mistrzostw Europy w Niemczech. Spotkanie już teraz zostało wycenione przez bukmacherów, którzy są bezlitośni, co do Słowacji. W dzisiejszej konferencji prasowej, w której wziął udział Jude Bellingham doszło jednak do małego zwrotu. Piłkarz Synów Albionu zapewnia, że mecz ze Słowacją nie będzie należał do prostych, dla jego zespołu.
- Anglia zmierzy się ze Słowacją w 1/8 finałów Mistrzostw Europy w Niemczech
- Mecz odbędzie się w niedzielę o godzinie 18:00
- Bukmacherzy stawiają na Anglię, niskie szanse Słowacji
- Jude Bellingham ostrzega, że mecz nie będzie łatwy
- Anglia gra poniżej oczekiwań fanów, mimo awansu do 1/8 finałów
- Kluczowe będzie radzenie sobie z defensywną grą Słowacji
Trzeba przyznać, że podczas EURO 2024, Anglia spisuje się nieco poniżej oczekiwań swoich fanów. Anglicy co prawda dostali się do kolejnej fazy EURO 2024, jednak nie obyło się bez niedosytu spowodowanego wynikami i stylem gry.
Skutkiem tego, Jude Bellingham wprost zaznacza, że mecz ze Słowacją nie będzie należał do najprostszych. Co według Bellinghama jest najbardziej kluczowe w potyczce ze Słowacją?
Jak przekonuje Jude Bellingham, reprezentacje które atakują bardziej otwarcie swojego przeciwnika stwarzają okazję do grania w otwartą piłkę, także po drugiej stronie.
Jak wiadomo, Słowacja lubi grać zamknięty futbol, w którym nie będzie łatwo odnaleźć się Anglikom. Idealny tego przykład był podczas meczu ze Słowenią, z którą Anglicy nie byli w stanie wygrać, przez bardzo dobrą postawę defensywną przeciwnika.
Mecz Anglii ze Słowacją odbędzie się już w najbliższą niedzielę, o godzinie 18:00!