Pomimo deklaracji lepszej gry, Bayern Monachium w pierwszym meczu fazy pucharowej, wraca przegrany z Rzymu. Niestety, brak skuteczności na boisku sprawił, że ekipa Thomasa Tuchela musiała pogodzić się z porażką. Wszystko po akcji, o której opowiemy nieco dalej. Wydaje się więc, że dni Thomasa Tuchela w Bayernie Monachium są policzone. Odpadnięcie z Ligi Mistrzów na tak wczesnej fazie dla Bayernu Monachium będzie gwoździem do trumny aktualnego trenera Bayernu.
Sytuacja w Bayernie Monachium jest napięta. Pokazuje to sam trener, który agresywnie reagował na pytania, na wczorajszej konferencji po meczu z Lazio. Co więcej, media już mają gotowe listy do zastąpienia Niemieckiego trenera, na ławce Bayernu Monachium. Jego sytuacja pogarsza się więc nie tylko z dnia na dzień, lecz także z godziny na godzinę.
Co ciekawe, w oficjalnych komunikatach sam klub wyraża wsparcie dla swojego aktualnego trenera. Zdania nie podzielają jednak kibice, którzy są coraz bardziej zaniepokojeni sytuacją w swoim klubie. Jak podaje oficjalny komunikat, klub doskonale wie, że sytuacja jest bardzo trudna. Jednak na ten moment, klub chce wspólnie pracować nad rozwiązaniem tej trudnej sytuacji, aby Bayern powrócił na odpowiednie tory.
Pytanie jednak brzmi: Czy kibice chcą jeszcze Thomasa Tuchela na stanowisku trenera Bayernu Monachium?