Real Madryt nie może mówić o zadowalającym stanie, jeśli chodzi o swoją kadrę. Liczba kontuzji podstawowych zawodników Realu jest bowiem bardzo długa i co gorsza, stale się powiększa. Kibice Realu właśnie dowiedzieli się, że Joselu nie trenuje z drużyną. Oznacza to, że Hiszpan ma uraz, który musi aktualnie przepracowywać samodzielnie. Co więcej, kontuzja rzekomo jest całkiem poważna i wykluczy go z gry na kilka tygodni!
Niedzielny mecz z Sevillą może nie należy do najtrudniejszych, jednak w obliczu stale pomniejszającej się kadry piłkarzy Realu, problem jest jak najbardziej widoczny i odczuwalny. Real Madryt traci bowiem napastnika, który w ostatnich meczach potrafił robić różnicę i który był autorem kilku bardzo kluczowych goli w tym sezonie. Joselu daje dużo od pierwszych minut, a wchodząc z ławki, potrafi odmienić losy nie jednego meczu.
Na ten moment Real Madryt zgromadził 62 punkty w La Liga. Na ten moment jest to bezpieczny dystans między Gironą, która zajmuje 2 miejsce w lidze, z dorobkiem 56 punktów. Jednak Girona nie będzie odpuszczać do końca, natomiast Sevilla będzie szukać ważnych dla niej trzech punktów w tym spotkaniu. Tym bardziej biorąc pod uwagę fakt, iż Real Madryt traci kolejnego piłkarza w napadzie, który miał ostatnio całkiem dobrą formę.