Luis Díaz, gwiazda Liverpoolu, ponownie stał się głównym tematem transferowych spekulacji, które wybuchły na początku tego tygodnia. Wszystko to w związku z nowymi plotkami, które łączą skrzydłowego z przenosinami do Hiszpanii, a konkretnie do Barcelony.
- Luis Díaz ponownie stał się tematem transferowych spekulacji.
- Nowe plotki łączą Kolumbijczyka z przenosinami do Barcelony.
- Latem 2024 roku Díaz był celem transferowym Barcelony, jednak do transferu nie doszło.
- Díaz od tego czasu odgrywa kluczową rolę w Liverpoolu pod wodzą Arne Slota.
- Według Diario Sport, negocjacje w sprawie przedłużenia kontraktu z Liverpoolem utknęły w martwym punkcie.
- Piłkarz ma wyraźny cel: przenosiny do Barcelony w 2025 roku.
Nazwisko Díaz’a pojawiło się na pierwszych stronach gazet w stolicy Katalonii już w trakcie letniego okna transferowego. Wówczas 27-letni zawodnik był uznawany za jedno z głównych wzmocnień, które miały trafić na lewą stronę boiska w Barcelonie, pod przewodnictwem Deco i reszty sztabu.
Ostatecznie jednak do transferu nie doszło, a Díaz kontynuował swoją karierę w Liverpoolu, stając się kluczową postacią w drużynie pod wodzą nowego trenera, Arne Slota.
Jak wskazują najnowsze doniesienia, jeśli wierzyć słowom mediów, to możliwy jest transfer Kolumbijczyka do Barcelony już w 2025 roku. Zgodnie z raportem opublikowanym przez “Sport”, który powołuje się na źródło z Kolumbii, negocjacje dotyczące przedłużenia kontraktu Díaz’a z Liverpoolem utknęły w martwym punkcie.
Piłkarz, jak się donosi, ma jasno określony cel – jego priorytetem jest przejście do Barcelony: "Piłkarz ma zamiar zmienić otoczenie, z wyraźnym celem, jakim jest gra dla Barça” – mówi się w mediach.
Źródło: GSFN, Sport