Marsylia rezygnuje z Rabiota i Rowe po awanturze
Olympique Marsylia ostatecznie rozstanie się z Adrienem Rabiotem i Jonathanem Rowe po incydencie w szatni, który wybuchł po przegranej z Rennes. Zawodnicy zostali początkowo odsunięci od treningów, ale teraz klub zdecydował o trwałym rozstaniu - donosi RTL Sport.
Rabiot trafił do ekipy z Marsylii latem ubiegłego roku i błyskawicznie stał się ważnym elementem drużyny. Pomógł w awansie do Ligi Mistrzów oraz w zajęciu drugiego miejsca w Ligue 1. Mimo to trener Roberto De Zerbi i władze klubu przekazali matce piłkarza, Veronique Rabiot, że nie widzą dla niego miejsca w planach na ten sezon.
Informację potwierdził dziennikarz RMC Sport, Fabrice Hawkins. Dodał, że francuski reprezentant wzbudza zainteresowanie włoskich klubów - AC Milan i Juventus bacznie obserwują sytuację. Z kolei Rowe jest na celowniku zespołów z Premier League, w tym Sunderland, oraz włoskiej Bolonii. Marseille zamierza wykorzystać końcówkę okna transferowego, by uzyskać jak najwyższe kwoty za obu graczy.
Decyzja klubu wynika z potrzeby utrzymania dyscypliny w zespole po burzliwym zdarzeniu, które zakłóciło atmosferę w szatni. Rabiot, znany z kontrowersyjnej kariery, może teraz wrócić do Serie A, gdzie wcześniej grał w Juventusie. Rowe, z kolei, szuka nowych wyzwań, a zainteresowanie z Anglii i Włoch daje mu opcje na kontynuację kariery na wysokim poziomie.
Les Phoceens, po udanym poprzednim sezonie, chcą uniknąć dalszych perturbacji i skupić się na bieżących celach.
Źródło: GFFN