Matty Cash z pewnością może mówić o sporym niezadowoleniu, jeśli chodzi o własną osobę, w kontekście wyjazdu na Euro 2024. Piłkarz jest jednak winny sam sobie, ponieważ przeplatał w tym sezonie dobre mecze w Aston Villa, na przemian z bardzo złymi meczami w koszulce biało czerwonych. Skutkiem tego, trener Michał Probierz nie wiedział miejsca dla Anglika z polskimi korzeniami, w swoim składzie na EURO 2024!
Czy decyzja Michała Probierza jest dobra? Trudno to ocenić. Można jednak śmiało stwierdzić, że po występach Casha w polskiej reprezentacji, nikt nie będzie miał pretensji do selekcjonera reprezentacji polski. Matty Cash niestety nie powalał, choć na samym początku, miał całkiem dobre przebłyski i dużo pracował dla drużyny, choć najczęściej z miernym efektem. Zapał jednak z czasem opadł, natomiast kolejne występy Casha w reprezentacji mówiąc najdelikatniej, nie powalały.
Jak brak powołania komentuje Matty Cash? Oczywiście, jest on zawiedziony brakiem powołania, tym bardziej po jego udanym sezonie w Aston Villi. Niemniej jednak, Anglik musi zdawać sobie sprawę z tego, że jego forma w reprezentacji polski pozostawiała wiele do życzenia.
Matty Cash dodaje, że uwielbia reprezentować swój kraj (Polskę) i chciał dać z siebie 100%, na najbliższych meczach EURO 2024. Piłkarz jest załamany, ponieważ oszczędzał się w ostatnich spotkaniach po to, aby być zdrowym na EURO 2024.
Niestety, słabe występy w reprezentacji Casha sprawiły, że decyzja selekcjonera jest taka, a nie inna.

[email protected] / depositphotos.com