Rywal dobrze znany
Albania była nie tak dawno przeciwnikiem reprezentacji Polski w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata. Naszej drużynie udało się wygrać w obu meczach. 1:0 na terenie rywala po golu Karola Świderskiego, a także aż 4:1 u siebie, na Stadionie Narodowym po golach Roberta Lewandowskiego, Adama Buksy, Grzegorza Krychowiaka, a także Karola Linetty’ego.Przeciwnik ten jest nie tylko dobrze znany, ale dosyć lubiany, ponieważ nigdy w historii meczów przeciwko Albanii reprezentacja Polski nie zaznała smaku porażki. Od 1970 roku odbyło się łącznie 10 spotkań, z których Biało-Czerwoni wygrali aż 8 razy. Padły dodatkowo 2 remisy. Polacy w tym okresie strzelili 17 bramek tracąc raptem 5 bramek. 6 razy udało się zachować czyste konto. Aż 5 razy padał wynik 1:0.
Pierwsze mecze po Mundialu
Dla naszej reprezentacji te 2 kolejki eliminacji to pierwsze mecze po Mistrzostwach Świata w Katarze, gdzie udało się dojść do ⅛ finału po dosyć pragmatycznej grze pod wodzą Czesława Michniewicza. Teraz Fernando Santos ma na celu odmłodzenie kadry, a także zmianę stylu gry na posiadanie piłki. Pierwsze efekty było widać podczas spotkania z Czechami.Jeśli chodzi o naszego rywala to ten oczywiście nie zakwalifikował się na Mistrzostwa Świata. Ostatni rok nie był dla nich zbyt udany. Nie pokazali dużo dobrego w meczach Ligi Narodów przeciwko Islandii i Izraelowi. Łącznie w 4 meczach nie udało im się wygrać ani razu notując 2 remisy. Tak mała liczba spotkań była uzależniona od wycofania Rosji zarówno z eliminacji do Mistrzostw Świata i Europy, jak i Ligi Narodów.
Albańskie gwiazdy
Jak jeszcze sytuacja kadrowa po stronie Biało-Czerwonych jest znana, tak warto co nieco powiedzieć, o naszym rywalu. Oczywiście niezbyt wiele zmieniło się od ostatnich spotkań. Tak więc aktualnie o sile reprezentacji stanowią zawodnicy, którzy grają poza granicami swojego kraju w o wiele mocniejszych ligach europejskich.Kapitanem reprezentacji jest bramkarz Torino Etrit Berisha. Nietrudno znaleźć tutaj doświadczonych zawodników. W ostatnich spotkaniach towarzyskich z Armenią, czy Włochami wystąpili Keidi Bare z Espanyolu Barcelona (kontuzjowany), czy Elseid Hysaj z Lazio Rzym.
Należy jednak wspomnieć o zaciągu młodzieży, która na pewno jest bardzo wartościowym wzmocnieniem dla reprezentacji. Największą gwiazdą jest oczywiście środkowy obrońca AS Roma Marash Kumbulla. Sporo jakości w środku pola daje Kristjan Asslani, który niezbyt dużo minut dostaje w Interze Mediolan. Jest oczywiście akcent z PKO BP Ekstraklasy. Ernest Muci jest jednym z tych zawodników, którzy stanowią o sile ofensywy reprezentacji Albanii.
Albania chce wygrać
Reprezentacja z Bałkanów tym spotkaniem rozpoczyna eliminacje i zapewne chcą zacząć od punktów, o czym otwarcie mówią. Między innymi Sokol Cikalleshi powiedział w jednym z wywiadów, że w Albanii Polskę uważają za najmocniejszą nację i faworyta do wygrania grupy. Niemniej jednak ta odmłodzona reprezentacja chce jechać do Warszawy w celu zwycięstwa i dopisania sobie do konta pierwszych punktów.Należy przypomnieć te spotkania z Tirany i Warszawy z eliminacji do MŚ w Katarze. Wówczas pomimo korzystnych wyników gra nie zachwycała, a przeciwnicy sprawiali wrażenie bardzo dobrze przygotowanych. Oczywiście za Polską przemawia wiele argumentów, na czele z kapitanem Robertem Lewandowskim, zawodnikiem wielkiej klasy. Po stronie Albanii kogoś takiego nie ma. Jest to na pewno drużyna, która walczy, ale tej jakości jakby w ostatnim czasie było coraz więcej.
Spotkanie Polska kontra Albania na PGE Narodowym w Warszawie odbędzie się w poniedziałek 27 marca o godzinie 20:45. Transmisja w TVP 1.
