Polska w potencjalnych barażach - na co możemy liczyć?

Niestety, ale stało się to, czego wielu kibiców reprezentacji Polski się obawiało. Nasza kadra doprowadziła do sytuacji, w której o awans do Euro 2024 prawdopodobnie będą musiały przesądzić baraże. Sytuacja nie jest kolorowa, ponieważ w barażach znajdą się najprawdopodobniej, bardzo mocne drużyny. Wśród nich będą takie reprezentacje, jak Holandii, czy też Włoch. Czy więc mamy jakiekolwiek szanse w barażach do Euro 2024? Przekonajmy się!

Od czego zaczęła się zła sytuacja naszej kadry?

Kiedy wylosowaliśmy swoją grupę do kwalifikacji Euro 2024 wydawało się, że jesteśmy jej faworytem. Trafienie na Albanię, Czechy, Mołdawię oraz Wyspy Owcze było bowiem sporym szczęściem. Jedyną drużyną, która mogła się w tamtym czasie z nami liczyć, byli Czechy. Jednak i oni nie wzbudzali w nas wielkiego strachu, ponieważ nasza reprezentacja wydawała się rosnąć w siłę, a kolejne nazwiska Polaków, zasilały coraz to większe kluby Europejskie.

Niestety, rzeczywistość podczas kolejnych meczów grupowych w fazie kwalifikacji do Euro 2024 zaczęły obnażać nasze braki, a także dyspozycję poszczególnych piłkarzy. Skutkiem tego, Polska (10 punktów), aktualnie zajmuje trzecie miejsce w grupie E, będąc za Albanią (13 punktów) i Czechami (11 punktów). Co ciekawe, za nami jest także Mołdawia, która zebrała (9 punktów). Tak dobry wynik Mołdawii, w głównej mierze można pogratulować Polsce, która wydaje się, że dołożyła dużą cegiełkę do sukcesu, oddając Mołdawii aż 4 punkty, z 9 zdobytych w grupie E!

Czy mamy jeszcze matematyczne szanse na 2 miejsce w grupie E?

Ostatnie mecze w grupie E, odbędą się już 17 listopada, 2023 roku. Polska zagra z Czechami na Stadionie Narodowym. Z kolei Mołdawia zagra z Albanią, na własnym terenie. Tabela cały czas jest aktywna i cały czas może sprawić, że dostaniemy się na drugie miejsce grupy E, lecz pod kilkoma warunkami.

Pierwszym i najbardziej podstawowym jest wygrana Polski z Czechami. Tutaj pozostaje liczyć na zaskoczenie naszej reprezentacji, która jeśli wygra z Czechami na własnym boisku, zyska 13 punktów i drugie miejsce. Problem jest jednak inny. Na ten moment, Czechy zajmują drugie miejsce z dorobkiem 11 punktów i im wystarczy remis do tego, aby utrzymać swoją pozycję. Nawet jeśli Mołdawia wygra swój mecz, bilans bramkowy raczej będzie na jej niekorzyść. Skutkiem tego, Czesi nawet nie muszą wygrywać w Polsce, mogą ten mecz zremisować. Z kolei Mołdawii będzie bardzo trudno rozprawić się z Albanią (choć może to zależeć od podejścia samych Albańczyków, do tego spotkania).

Co czeka nas w barażach?

Baraże do Euro 2024 to nic dobrego. Niemniej jednak, jeśli dojdzie do takich spotkań, trzeba będzie rozegrać je jak najlepiej. Naszym potencjalnym rywalem wydaje się być Estonia, która posiada pierwsze miejsce w dywizji Ligi Narodów. Jednak jest to dopiero pierwszy krok ścieżki w barażach do Euro 2024. Trzeba pamiętać, że potyczka z Estonią, byłaby potyczką półfinałową.

Z kolei w finale baraży Euro 2024 możemy trafić na takie drużyny jak Finlandia, Ukraina, Islandia, czy też Norwegia. I tutaj nie będzie już łatwych rywali, albowiem jakakolwiek z tych drużyn przejdzie do finału, będzie stanowić realne zagrożenie na boisku.

Warto jednak pamiętać, że ze względu na aktualną sytuację innych drużyn w kwalifikacjach do Euro 2024, możemy trafić na jeszcze większe potęgi piłkarskie. Póki co, nadal bezpośredniego awansu obok Estonii nie wywalczyły takie drużyny jak Chorwacja i Włosi. Jeśli te drużyny znajdą się także w barażach, będzie równie wysokie prawdopodobieństwo, że to właśnie na nie trafimy, podczas baraży na Euro 2024. Nie trzeba wspominać, że każda z nich, przekreśliłaby nasz udział na Euro 2024.

Kiedy odbędą się baraże do Euro 2024?

Na baraże do Euro 2024 przyjdzie nam trochę poczekać. Wszystko dlatego, że mecze barażowe odbywają się dopiero w dniach 21 i 26 marca, 2024 roku. Dlatego też, jeśli nie uda się nam wejść z fazy grupowej, będziemy zmuszeni do tego, aby praktycznie do ostatniego momentu zastanawiać się, czy uda się nam dostać na Euro 2024, które odbędzie się w Niemczech.