Salah kusi Arabię mimo spadku formy w Liverpoolu
Mohamed Salah, gwiazda Liverpoolu, nadal przyciąga zainteresowanie klubów z ligi saudyjskiej, mimo że jego forma w tym sezonie pozostawia wiele do życzenia. Egipski napastnik zbudował legendarną karierę na Anfield, ale w wieku 33 lat wydaje się, że zaczyna odczuwać upływ czasu. W ostatnich miesiącach jego wyniki spadły znacząco - w dwunastu poprzednich meczach strzelił zaledwie dwie bramki. To doprowadziło do tego, że trener Arne Slot posadził go na ławce rezerwowych podczas zwycięskiego spotkania z West Hamem.
Według doniesień, Salah pozostaje w kręgu zainteresowań ekip takich jak Al Hilal i Al Qadsiah. Co ciekawe, niedawno odrzucił lukratywną ofertę z Arabii Saudyjskiej, decydując się na pozostanie w Liverpoolu. W poprzednim sezonie jego przyszłość w klubie wisiała na włosku, ale ostatecznie podpisał nowy kontrakt, co ucieszyło kibiców The Reds.
Porównywany niekiedy do Cristiano Ronaldo, który gra na wysokim poziomie w późnym wieku, Salah może nie powtórzyć tego scenariusza. Szybki spadek formy zaskakuje, zwłaszcza że jeszcze niedawno wydawało się, iż będzie dominował w ataku Liverpoolu przez lata. W tej sytuacji pokusa ogromnych pieniędzy z ligi saudyjskiej, gdzie poziom jest nieco niższy, może okazać się zbyt duża.
Jeśli Salah odejdzie, Liverpool będzie musiał znaleźć godnego następcę. W spekulacjach pojawia się nazwisko Antoine Semenyo z Bournemouth, który imponuje formą. Inną opcją jest Michael Olise, obecnie grający w Bayernie Monachium, a wcześniej w Crystal Palace. Obaj mogliby wzmocnić atak pod wodzą Slota, choć zastąpienie kogoś takiego jak Salah, który ma na koncie 250 goli w 419 występach dla Liverpoolu, będzie wyzwaniem.
Źródło: talkSPORT