Dramatyczny finał, pełen zwrotów akcji i niespodziewanych momentów. W serii emocji na Stadionie Narodowym w Warszawie piłkarze Wisły Kraków sięgnęli po Puchar Polski po raz piąty w historii, pokonując 2:1 Pogoń Szczecin, która straciła zwycięstwo tuż przed końcem dodatkowego czasu.
Po trzech latach oczekiwania, ponownie w finale spotkali się przedstawiciel ekstraklasy i drużyna z 1. ligi. Tym razem to Wisła stanęła na szczycie, pokonując przeciwnika z wyższej ligi. Portowcy, walczący o swój pierwszy triumf w Pucharze Polski, byli uważani za faworytów, ale Wisła pokazała, że ma swoje ambicje i dążenie do sukcesu. Mimo że Wisła może pochwalić się bogatym dorobkiem 13 tytułów mistrza ligi, od ostatniego zwycięstwa w Pucharze Polski minęło aż 21 lat.
Łącznie na stadionie zgromadziło się blisko 50 tysięcy widzów, co tylko podkreśliło ogromną pasję i zainteresowanie piłką nożną w Polsce.
Pogoń Szczecin - Wisła Kraków 1:2 (0:0, 1:1)
Efthymis Koulouris (75) - Eneko Satrustegui (90+9), Angel Rodado (93)
Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa). Widzów: 47 506.
Co za początek dogrywki ?@WislaKrakowSA wychodzi na prowadzenie ⚽️@PZPNPuchar I #WISPOG pic.twitter.com/quu1umClEU
— Polsat Sport (@polsatsport) May 2, 2024