Arsenal rozważa oferty za Zinchenkę. Kto go chce?
Arsenal jest gotowy rozważyć oferty za swojego lewego obrońcę, Oleksandra Zinchenkę. Wśród zainteresowanych klubów znajdują się Porto, Fenerbahce oraz Real Betis, które bacznie obserwują sytuację Ukraińca. Jak dotąd nie podjęto jednak ostatecznej decyzji w sprawie transferu 28-letniego zawodnika.
Sytuacja Zinchenki komplikuje się z powodu zbliżającego się końca jego kontraktu z Arsenalem. Kluby nie są skłonne płacić wysokiej kwoty za gracza, który za rok może odejść za darmo. Sam piłkarz również nie spieszy się z podjęciem decyzji i rozważa możliwość pozostania na Emirates Stadium do wygaśnięcia umowy. Mimo to, w ostatnich tygodniach okna transferowego Porto, Fenerbahce lub Betis mogą złożyć konkretną propozycję. Arsenal oczekuje zadowalającej oferty, a Zinchenko musi być przekonany do nowego projektu, by opuścić obecny klub.
Zawodnik stracił ostatnio miejsce w podstawowym składzie drużyny prowadzonej przez Mikela Artetę. W nadchodzącej autobiografii, cytowanej przez zagraniczne media, Zinchenko przyznał, że brak zaufania ze strony trenera mocno go dotknął. "Przejście z kluczowego gracza do rezerwowego jest bardzo trudne do zaakceptowania. Kiedy trener przestaje w ciebie wierzyć, to odbiera ci pewność siebie, niezależnie od tego, jak silny jesteś" - powiedział zawodnik. Dodał jednak, że zdaje sobie sprawę z przywileju, jakim jest gra w Premier League, zwłaszcza jako Ukrainiec, który doskonale rozumie trudności życia poza boiskiem. "Każdy piłkarz zaczyna grać z miłości do futbolu, a bez gry brakuje ważnej części życia" - podkreślił.
Źródło: CaughtOffside