Barcelona planuje testowy powrót na Camp Nou
Barcelona zbliża się do powrotu na swój legendarny stadion Spotify Camp Nou, choć kibice muszą jeszcze poczekać na pełne wznowienie meczów. Klub opuścił obiekt prawie 29 miesięcy temu i planował powrót we wrześniu, ale najwcześniej drużyna Hansiego Flicka zagra tam pod koniec listopada.
Mimo że Barcelona otrzymała już licencję na ponowne otwarcie stadionu, pozwalającą na przyjęcie 27 tysięcy fanów, zdecydowała się nie wracać z pierwszym zespołem, dopóki nie uzyska zgody na większą widownię. Decyzja ta wynika z faktu, że na Estadi Olimpic Lluis Companys pojawia się więcej kibiców, dlatego klub czeka na licencję umożliwiającą wejście 45 tysięcy osób.
Jednak już wkrótce fani mogą mieć okazję zobaczyć drużynę na Camp Nou. Według doniesień, Barcelona rozważa zorganizowanie otwartej sesji treningowej na stadionie przed domowym meczem z Celta Vigo, który odbędzie się na Estadi Olimpic. Taka sesja mogłaby służyć jako test przed powrotem oficjalnych spotkań, na przykład z Athletic Club.
Kilka tygodni temu klub uzyskał pierwszą licencję na fazę 1A, która zezwala na 27 tysięcy widzów w sektorach Tribuna i Gol. Władze Barcelony zdają sobie sprawę, że to za mało w porównaniu z frekwencją na tymczasowym stadionie, stąd postanowienie o oczekiwaniu na fazę 1B z pojemnością 45 tysięcy. Ten krok ma zapewnić, że powrót będzie godny oczekiwań kibiców i dostosowany do standardów klubu.
Planowana otwarta treningowa mogłaby być pierwszym krokiem w kierunku pełnego wykorzystania licencji i przygotowań do regularnych meczów. Dla fanów to szansa na ponowne poczucie atmosfery Camp Nou, nawet jeśli na razie tylko podczas treningu. Klub dąży do jak najszybszego powrotu, ale priorytetem pozostaje bezpieczeństwo i komfort widzów.
Źródło: Marca via football-espana.net