La Liga Canal+
  1. Offside.pl
  2. /
  3. Artykuły
  4. /
  5. Carragher broni kibiców po powrocie Trenta do Liverpoolu
Carragher broni kibiców po powrocie Trenta do Liverpoolu
[email protected] / depositphotos.com
Marek

Carragher broni kibiców po powrocie Trenta do Liverpoolu

Jamie Carragher, legenda Liverpoolu, stanął w obronie kibiców po wrogim przyjęciu Trenta Alexandra-Arnolda na Anfield. Piłkarz, który latem przeszedł do Realu Madryt w okazyjnej transakcji, nie zdecydował się na przedłużenie kontraktu z mistrzami Premier League. W niedawnym meczu Ligi Mistrzów Liverpool pokonał Real 1-0, a powrót 27-latka na dawny stadion spotkał się z chłodną reakcją fanów.

Carragher, komentując sytuację dla CBS, wyjaśnił, dlaczego kibice zareagowali tak ostro. Podkreślił, że Alexander-Arnold przez 20 lat w barwach Liverpoolu kreował się na fana grającego na boisku. "Kibice decydują, jaką reakcję otrzyma. Powód, dla którego była zła, to fakt, że Trent przez 20 lat jako 'red' odgrywał rolę 'jestem fanem na boisku'. Kibice na stadionie nie poszliby za darmo grać dla Realu Madryt. Okej, to jego kariera i ma tylko jedną. Jest młody i odniósł genialny sukces" - stwierdził Carragher, cytowany przez Diario AS.

Były obrońca dodał, że jeśli deklaracje Trenta o lojalności wobec Liverpoolu były szczere, nie powinien odchodzić tuż po zdobyciu tytułu mistrza Anglii. "Ale jeśli to, co mówił od dołączenia do zespołu Liverpoolu, było prawdą, że to jedyny zespół dla niego i chce być kapitanem oraz stać się legendą tutaj, to nie odchodzisz, gdy właśnie wygrałeś ligę i masz szansę zdobyć więcej trofeów z klubem. Dołączasz do klubu, który pokonał cię w dwóch finałach Ligi Mistrzów i jest tym, z którym chcesz rywalizować o więcej tytułów? W pełni rozumiem reakcję kibiców" - argumentował.

Carragher zaznaczył też, że frustracja fanów wynika z poczucia oszustwa. Alexander-Arnold milczał w mediach na temat swojej przyszłości, w przeciwieństwie do kolegów jak Mohamed Salah czy Virgil van Dijk, którzy otwarcie mówili o chęci pozostania. "Dużo z tego wynika z tego, że czują, iż Trent trochę nas oszukał przez cały proces w klubie i w ostatnim roku, gdzie nie udzielił żadnych wywiadów medialnych ani nic nie powiedział. Było dużo rozmów o Salahu i Van Dijku, którzy stale deklarowali prasie, że chcą zostać. Trent milczał na ten temat, i stąd frustracja kibiców" - wyjaśnił.

Tymczasem w Realu Madryt Alexander-Arnold ma trudny początek. We wrześniu doznał kontuzji ścięgna podkolanowego, co wykluczyło go na sześć tygodni. Chociaż wrócił do składu meczowego, nie zagrał od pierwszej minuty w trzech ostatnich spotkaniach. Liczy na szansę w wyjazdowym starciu z Elche po przerwie reprezentacyjnej.

Źródło: Football Espana

Update cookies preferences