Chelsea Londyn potwierdziła swoją dominację w półfinałowym dwumeczu Ligi Konferencji Europy, wygrywając rewanżowe spotkanie z Djurgårdens IF 1:0 i zapewniając sobie miejsce w wielkim finale. Po przekonującym triumfie 4:1 w Sztokholmie, na Stamford Bridge podopieczni Enzo Mareski dopełnili formalności. Choć nie zagrali na pełnych obrotach, to zadanie wykonali – zwyciężyli i nie dali rywalowi nadziei na niespodziankę.
Od początku meczu gospodarze kontrolowali przebieg wydarzeń. Mimo że Szwedzi z Djurgården nie zamierzali oddać pola bez walki i próbowali wyprowadzać kontrataki, to nie byli w stanie poważnie zagrozić bramce Filipa Jørgensena. Chelsea natomiast grała spokojnie, z dużym wyczuciem i bez zbędnego ryzyka.
Pierwszy sygnał ostrzegawczy przyszedł już w 15. minucie – po rzucie rożnym Reece'a Jamesa golkiper Djurgårdens, Jacob Rinne, musiał wykazać się refleksem. Chwilę później żółtą kartką ukarany został Benoit Badiashile za zbyt agresywny wślizg. W 28. minucie Dewsbury-Hall huknął zza pola karnego, ale Rinne był na posterunku.
Niewiele później, w 38. minucie, padł jedyny gol meczu. Młody Tyrique George ruszył dynamicznie skrzydłem, zagrał w pole karne, a tam Kiernan Dewsbury-Hall wykazał się spokojem i precyzją, uderzając płasko przy słupku. Rinne był bez szans, a Chelsea prowadziła 1:0, cementując swoją przewagę z pierwszego meczu.
𝐃𝐞𝐰𝐬𝐛𝐮𝐫𝐲-𝐇𝐚𝐥𝐥 otwiera wynik na Stamford Bridge 💥
— Polsat Sport (@polsatsport) May 8, 2025
📺 PS Premium 4
📲 Polsat Box Go #UCEL pic.twitter.com/zHsjCwp7wb
Do przerwy wynik się nie zmienił, a tuż po wznowieniu trener Maresca dał szansę młodemu Shumairowi Mheuce, który zastąpił Marca Cucurellę. Druga połowa była kontynuacją kontrolowanej gry w wykonaniu „The Blues”. Goście co jakiś czas odgryzali się pojedynczymi akcjami, lecz Filip Jørgensen bronił bezbłędnie. W 52. minucie powstrzymał groźne uderzenie Haarali, a w 72. minucie efektownie odbił strzał Stenssona zza pola karnego.
W doliczonym czasie gry Chelsea mogła podwyższyć wynik – strzał Malo Gusto znów wybronił jednak świetnie dysponowany Rinne. Mimo prób i kilku ciekawych akcji, więcej goli już nie padło.
Dla Chelsea to potwierdzenie dobrej formy w europejskich pucharach. Drużyna, choć rywalizowała w „trzecich” rozgrywkach UEFA, konsekwentnie kroczy ku trofeum i w finale będzie jednym z faworytów do zwycięstwa. Djurgårdens IF może zaś opuszczać Europę z podniesioną głową – osiągnięcie półfinału to dla szwedzkiego zespołu olbrzymi sukces.
Składy drużyn:
Chelsea Londyn:
Filip Jørgensen – Malo Gusto, Tosin Adarabioyo, Benoit Badiashile, Josh Acheampong – Kiernan Dewsbury-Hall, Reece James – Marc Cucurella, Jadon Sancho
Djurgårdens IF:
Jacob Rinne – Keita Kosugi, Markus Tenho, Jesper Une-Larsson, Victor Bergh – Hampus Finndell, Daniel Stensson, Tobias Gulliksen – Armin Priske, Santeri Haarala, Tokmac Nguen