W niedzielne popołudnie Estadi Olímpic Lluís Companys stało się areną jednego z najbardziej ekscytujących El Clásico ostatnich lat. FC Barcelona i Real Madryt stworzyły widowisko, które na długo zapisze się w pamięci kibiców – pełne zwrotów akcji, kontrowersji, świetnych indywidualnych występów i aż siedmiu bramek. Gospodarze ostatecznie okazali się lepsi, pokonując odwiecznego rywala 4:3.
Spotkanie rozpoczęło się w szalonym tempie. Już w 4. minucie sędzia Alejandro Hernandez wskazał na jedenasty metr po faulu Wojciecha Szczęsnego na Viníciusie Júniorze. Do piłki podszedł Kylian Mbappé i pewnym strzałem otworzył wynik meczu (0:1). Real poszedł za ciosem – dziesięć minut później ponownie błysnął Mbappé. Po kapitalnym podaniu Viníciusa, Francuz uderzył precyzyjnie przy słupku, zdobywając swoją drugą bramkę (0:2).
𝐊𝐘𝐋𝐈𝐀𝐍 𝐌𝐁𝐀𝐏𝐏𝐄 𝐖𝐘𝐊𝐎𝐑𝐙𝐘𝐒𝐓𝐔𝐉𝐄 𝐑𝐙𝐔𝐓 𝐊𝐀𝐑𝐍𝐘 🎯
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) May 11, 2025
Błąd 🇵🇱 Wojciecha Szczęsnego i wykorzystana jedenastka! ⚽️
Real Madryt na prowadzeniu w #ElClásico! 🔥 #lazabawa🇪🇸 pic.twitter.com/n5oKpfJUZ3
✌️ 𝐃𝐔𝐁𝐋𝐄𝐓 𝐊𝐘𝐋𝐈𝐀𝐍𝐀 𝐌𝐁𝐀𝐏𝐏𝐄 ⚽️⚽️
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) May 11, 2025
Ależ start Realu Madryt w #ElClásico! 🤯
Czy Blaugrana się obudzi? 👀 Przekonajcie się w Eleven Sports 1! #lazabawa🇪🇸 pic.twitter.com/M03Vo4bxlm
Katalończycy nie dali się zepchnąć do defensywy. W 19. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego najwyżej wyskoczył Eric García, który głową pokonał Courtois i zmniejszył straty (1:2). Chwilę później stadion eksplodował po raz drugi – Lamine Yamal popisał się efektownym rajdem i płaskim strzałem z dystansu wyrównał wynik meczu (2:2). Warto odnotować świetną asystę Ferrana Torresa.
𝐄𝐑𝐈𝐂 𝐆𝐀𝐑𝐂𝐈𝐀 𝐙 𝐆𝐎𝐋𝐄𝐌 𝐊𝐎𝐍𝐓𝐀𝐊𝐓𝐎𝐖𝐘𝐌 🎯😱
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) May 11, 2025
Co za meczycho, znakomite jest to #ElClásico! 🔥
A to dopiero początek emocji! 👀 #lazabawa🇪🇸 pic.twitter.com/KbqYNgms0m
𝐋𝐀𝐌𝐈𝐍𝐄 𝐘𝐀𝐌𝐀𝐀𝐀𝐀𝐋 ⚽️💥
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) May 11, 2025
Czarodziejska różdżka w lewej nodze! 🪄
Cudowne trafienie i mamy remis w #ElClásico! ⚔️ #lazabawa🇪🇸 pic.twitter.com/PluF5hO8f0
Zaledwie dwie minuty później gospodarze wyszli na prowadzenie. Pedri zagrał idealną piłkę do Raphinhi, który mocnym strzałem przy słupku dał Barcelonie prowadzenie 3:2. Emocje nie opadły nawet w doliczonym czasie gry pierwszej połowy. Najpierw sędzia podyktował drugi rzut karny dla Realu, jednak po analizie VAR zmienił decyzję. Zaraz potem ponownie dał o sobie znać Raphinha – Brazylijczyk podwyższył wynik na 4:2, kończąc pierwszą część meczu z dubletem na koncie.
𝐓𝐎 𝐉𝐄𝐒𝐓 𝐍𝐈𝐄-𝐒𝐀-𝐌𝐎-𝐖𝐈-𝐓𝐄 🤯🤯🤯
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) May 11, 2025
🇧🇷 Raphinha trafia do siatki i FC Barcelona prowadzi w #ElClásico! 💥
Co tu się jeszcze wydarzy? 😱 #lazabawa🇪🇸 pic.twitter.com/nzuSGzUAOC
🎮 𝐀𝐋𝐄 𝐓𝐎 𝐙𝐀𝐆𝐑𝐀𝐋𝐈, 𝐖⚽️⚽️⚽️𝐖
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) May 11, 2025
🇧🇷 Raphinha z dubletem, Blaugrana z nokautem jeszcze przed przerwą! 🥊
Jesteśmy w piłkarskim kosmosie! 🚀 #lazabawa🇪🇸 pic.twitter.com/zx8skemATJ
Po przerwie Real Madryt wprowadził świeżą krew – na boisku pojawili się Brahim Diaz oraz Luka Modrić. Ich wejście tchnęło nieco życia w grę Królewskich. W 70. minucie Vinícius Júnior ponownie obsłużył Mbappé, który skompletował hat-tricka, zmniejszając prowadzenie Barcelony do jednej bramki (4:3).
Końcówka była prawdziwym rollercoasterem. W doliczonym czasie gry Fermin Lopez zdobył przepiękną bramkę technicznym strzałem tuż przy słupku – gol, który mógłby przejść do historii. Niestety dla Barcelony, radość trwała krótko – sędzia po raz kolejny skorzystał z VAR i anulował trafienie z powodu zagrania ręką w poprzedniej fazie akcji.
Mimo dramatycznych prób Realu w ośmiu doliczonych minutach, wynik nie uległ już zmianie. Barcelona utrzymała przewagę i zgarnęła trzy punkty w arcyważnym starciu.
Składy drużyn:
FC Barcelona: Szczęsny – García, Cubarsí, Martínez, Martín – de Jong, Pedri – Yamal, Olmo, Raphinha – Ferran Torres
Real Madryt: Courtois – Vázquez, Tchouaméni, Asencio, Fran García – Ceballos, Valverde, Güler – Bellingham, Vinícius – Mbappé