Donnarumma żegna PSG w atmosferze kontrowersji
Gianluigi Donnarumma żegna się z Paris Saint-Germain w atmosferze kontrowersji i rozczarowania. Bramkarz, który przyczynił się do zdobycia Ligi Mistrzów przez paryski klub, został odsunięty od zespołu w zaskakujący sposób. Zamiast godnego pożegnania, otrzymał wyraźny sygnał, że jego czas w PSG dobiegł końca.
Kontrakt Włocha wygasa w czerwcu, a negocjacje w sprawie przedłużenia współpracy zakończyły się fiaskiem. Oferta obniżki wynagrodzenia z 12 milionów euro rocznie do 8 milionów została odebrana jako brak szacunku wobec jego osiągnięć. Co więcej, Donnarumma nie został powołany na finał Superpucharu Europy przeciwko Tottenhamowi w Udine, co tylko pogłębiło napięcie. Klub postanowił także sprowadzić nowego golkipera, Chevaliera, oferując mu wysoką pensję, co wygląda na demonstrację siły ze strony PSG.
Trener Luis Enrique skomentował sytuację, podkreślając, że Donnarumma to jeden z najlepszych bramkarzy na świecie i świetny człowiek, ale zespół potrzebuje innego profilu zawodnika na tej pozycji. Decyzja została podjęta przez szkoleniowca przy pełnym wsparciu klubu. Te słowa jednak nie wyjaśniają, dlaczego rozstanie przybrało tak nieprzyjemną formę.
Przyszłość 25-letniego bramkarza pozostaje niejasna. PSG nie może liczyć na wysoką kwotę transferową - przy niespełna roku do końca umowy bardziej realna wydaje się suma w granicach 25-30 milionów euro niż 45-50 milionów. Kluby Serie A raczej nie są w stanie sprostać jego wymaganiom finansowym, ale zainteresowanie wyrażają giganci z innych lig. Wśród potencjalnych kierunków wymienia się Manchester City, gdzie transfer mógłby być powiązany ze sprzedażą Edersona, a także Bayern Monachium, który szuka następcy Manuela Neuera. Chelsea i Manchester United również są w gronie zainteresowanych, choć brak na razie konkretnych potwierdzeń.
Donnarumma nie ukrywa rozgoryczenia. W emocjonalnym oświadczeniu do kibiców PSG wyraził żal, że ktoś zdecydował o jego wykluczeniu z zespołu. Powiedział, że ma nadzieję na ostatnie spojrzenie w oczy fanów na Parc des Princes i pożegnanie się w odpowiedni sposób. Podkreślił, że wsparcie i miłość kibiców na zawsze pozostaną w jego sercu, podobnie jak wspomnienia magicznych nocy spędzonych w Paryżu.
Źródło: CaughtOffside