Jagiellonia Białystok pewnie pokonała na wyjeździe litewski zespół FK Poniewież, wygrywając 4:0 w pierwszym meczu drugiej rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Już przed przerwą Jesus Imaz zdobył trzy bramki, a wynik po przerwie ustalił Kristoffer Hansen. W porównaniu z meczem ligowym przeciwko Puszczy Niepołomice, zakończonym wynikiem 2:0, trener Adrian Siemieniec dokonał dwóch zmian w składzie. Joao Moutinho zagrał na lewej obronie, a do pomocy wrócił Rui Nene.
- Jagiellonia Białystok pokonała FK Poniewież 4:0 w eliminacjach Ligi Mistrzów.
- Jesus Imaz zdobył hat-tricka w pierwszej połowie, a Kristoffer Hansen ustalił wynik.
- Trener Adrian Siemieniec wprowadził dwie zmiany w składzie przed meczem.
- Jagiellonia rozpoczęła mecz dynamicznie, odważnie atakując przeciwnika.
- Rewanżowy mecz odbędzie się 31 lipca na stadionie przy Słonecznej.
Jagiellonia zaczęła mecz na Litwie z dużą energią. Na samym początku Rui Nene oddał groźny strzał, ale piłka minęła bramkę. Pierwszy gol Imaza padł w ostatnim kwadransie pierwszej połowy po świetnej akcji zespołu. Afimico Pululu w bliskim kontakcie z rywalem podał do Hansena, a Norweg asystował Imazowi, który strzelił gola z bliskiej odległości. Dominik Marczuk miał szansę na podwyższenie wyniku, jednak po podaniu Imaza nie zdołał pokonać bramkarza gospodarzy, Emila Timbura.
Po około trzydziestu minutach gry Jagiellonia wyraźnie dominowała dzięki dwóm kolejnym trafieniom Imaza. Kibice Jagiellonii obecni na stadionie podziwiali precyzyjny strzał Hiszpana, który umieścił piłkę przy słupku, oraz jego skuteczny gol po zagraniu Pululu. Wynik 3:0 oznaczał, że przeciwnicy nie stanowili już zagrożenia.
Choć Litwini próbowali atakować, ich działania nie przyniosły większych efektów. Najważniejsze wydarzenia miały miejsce w ostatnich piętnastu minutach spotkania. Rezerwowy Lamine Diaby Fadiga po wejściu na boisko oddał strzał lewą nogą, który Timbur obronił. Jednak bramkarz gospodarzy był bezradny, gdy w 80. minucie Hansen finezyjnie strzelił po długim rogu, podwyższając wynik na 4:0. To mogło być jeszcze nie koniec.
Przed końcem regulaminowego czasu gry swoje szanse mieli Jarosław Kubicki, którego strzał z powietrza zatrzymał Timbur, oraz Imaz, który przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem.
Pomimo tego, przewaga Jagiellonii przed rewanżem jest znacząca, co sprawia, że zaplanowane na 31 lipca o 20:30 spotkanie na stadionie przy Słonecznej powinno być formalnością w drodze do trzeciej rundy eliminacji Ligi Mistrzów. W niej Żółto-Czerwoni prawdopodobnie zmierzą się z mistrzem Norwegii, Bodo Glimt, który w takim samym stosunku 4:0 pokonał u siebie łotewski RFS Ryga.
Zródło: Jagiellonia Białystok
?️ Relacja ze zwycięskiej (4:0) potyczki w Poniewieżu, czyli koncert @JesusImaz11 ?? i spółki w drugiej rundzie eliminacji @ChampionsLeague. #PANJAG ⤵️
— Jagiellonia Białystok (@Jagiellonia1920) July 23, 2024