Jan Urban: Gra była szarpana
Reprezentacja Polski odniosła skromne zwycięstwo 1:0 nad Nową Zelandią w meczu towarzyskim, jednak sukces okupiony został urazem Przemysława Frankowskiego. Selekcjoner Jan Urban podczas konferencji prasowej po spotkaniu podzielił się spostrzeżeniami na temat postawy zespołu i stanu zdrowia graczy.
W ocenie trenera gra nie była płynna, co wynikało z licznych zmian w składach obu ekip. "Patrzyłem na spotkanie pod względem płynności gry. Mimo że było sporo strzałów z obu stron, to gra była szarpana. Wiedziałem, że przy tylu zmianach może tak być, tym bardziej, kiedy oba zespoły w czasie meczu przeprowadzają kolejne roszady. Niezrozumienia jest wtedy zbyt wiele." - wyjaśnił Urban. Pozytywnie wyróżnił początek drugiej połowy i formę Michała Skórasia, który według niego potwierdził dobrą dyspozycję z klubu.
Szczególną uwagę poświęcił debiutantom, takim jak Janek i Arek, którzy zdaniem szkoleniowca spisali się dobrze. "Debiutanci zaprezentowali się dobrze. To wielkie przeżycie dla zawodnika, każdy o tym marzy. Janek i Arek są młodymi zawodnikami, którzy również chcą mieć przygodę w reprezentacji Polski. Jestem z nich zadowolony, na pewno ten dzień pozostanie na długo w ich pamięci, mimo że to spotkanie nie miało wielkiej wagi. Ważne, że zaczęli od zwycięstwa." - stwierdził. Odnosząc się do ewentualnego wpływu Janka na skład w nadchodzącym meczu z Litwą, Urban zaznaczył, że jest bardziej wymagający niż media i uważa, iż w ostatnim czasie zbyt łatwo trafia się do kadry.
Trener pochwalił również Kacpra Kozłowskiego, który wrócił do reprezentacji po przerwie i miał udane fragmenty, choć nie uniknął błędów. Decyzje o powołaniach zależą od wielu czynników, w tym formy konkurentów. Zadowolony był z występu Przemka Wiśniewskiego i Paweł Wszołka, który ożywił grę zespołu, podobnie jak Karol Świderski. Wiśniewski popełniał błędy przy wyprowadzaniu piłki, ale w obronie radził sobie solidnie.
Urban bronił też Sebastiana Szymańskiego, podkreślając jego umiejętności techniczne. "Nie do końca zgadzam się, że Sebastian Szymański pokazuje mało atutów. To zawodnik bardzo dobrze wyszkolony technicznie, który w każdej chwili może zaskoczyć czymś ekstra. Lubię takich piłkarzy." - powiedział, dodając, że w takich meczach gracze podświadomie unikają ryzyka kontuzji.
Źródło: Łączy Nas Piłka
Niebawem rozpocznie się pomeczowa konferencja prasowa Jana Urbana 🔜
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) October 9, 2025
📽️ TRANSMISJA: https://t.co/XiIvtbPSGQ pic.twitter.com/oO2oOPu8jn