La Liga Canal+
  1. Offside.pl
  2. /
  3. Artykuły
  4. /
  5. Kontrowersje w budowie Spotify Camp Nou
Kontrowersje w budowie Spotify Camp Nou
9parusnikov / depositphotos.com
Tomasz

Kontrowersje w budowie Spotify Camp Nou

Barcelona wciąż nie może wrócić do swojego legendarnego stadionu Spotify Camp Nou, mimo że prace modernizacyjne rozpoczęły się w czerwcu 2023 roku. Kolejne terminy oddania obiektu do użytku mijają bez spełnienia, co rodzi coraz więcej pytań o cały projekt.

Turecka firma budowlana Limak odpowiada za renowację stadionu od dwóch lat. W tym czasie pojawiło się wiele kontrowersji związanych z jej działaniami, a teraz na jaw wyszła kolejna sprawa dotycząca procesu wyboru wykonawcy.

Według informacji ujawnionych przez Cadena SER, w ocenie technicznej projektu Espai Barca, Limak początkowo zajęła jedno z niższych miejsc wśród kandydatów na kontrakt. Raport z 28 grudnia 2022 roku wskazywał, że firma ustępowała takim gigantom jak Fomento de Construcciones y Contratas (FCC) i Ferrovial. Głównymi powodami niskiej oceny były problemy z uzasadnieniem harmonogramu prac, który zakładał powrót na stadion w listopadzie 2024 roku, oraz żądanie aż 200 milionów euro zaliczki. Dla porównania, inni oferenci prosili tylko o 12 milionów euro.

Wstępna punktacja techniczna dawała Limak mniej niż 50 punktów, podczas gdy FCC otrzymało 58, a Ferrovial 40. Jednak w końcowym raporcie, sporządzonym zaledwie dwa dni później, ocena Limak wzrosła do 74 punktów, co pozwoliło jej wygrać przetarg na budowę Spotify Camp Nou.

Nie wiadomo jeszcze, czy na te doniesienia pojawi się jakaś reakcja, ale sytuacja nie wygląda dobrze, zwłaszcza że powrót Barcelony na stadion może opóźnić się o ponad rok w stosunku do terminu wyznaczonego przez Limak na 30 listopada 2024 roku. Cały proces budzi wątpliwości co do transparentności wyboru wykonawcy i efektywności realizacji projektu.

Źródło: Cadena SER (via MD)

Update cookies preferences