Manchester United wygrywa z Burnley 3:2
W meczu 3. kolejki Premier League na stadionie Old Trafford w Manchesterze, Manchester United pokonał Burnley 3:2. Bramki dla gospodarzy strzelili Bryan Mbeumo, Bruno Fernandes z rzutu karnego oraz gol samobójczy Josha Cullena z Burnley. Dla gości trafili Lyle Foster i Jaidon Anthony. Zwycięstwo zapewniło Manchesterowi United cenne punkty po zaciętej batalii pełnej zwrotów akcji.
Pierwsza połowa: Dominacja Manchesteru United z kontrowersjami
Początek meczu należał do Manchesteru United, który szybko narzucił tempo. W 5. minucie Matheus Cunha oddał groźny strzał z dystansu, ale Martin Dúbravka z Burnley obronił uderzenie skierowane w lewy dolny róg. W 17. minucie sędzia Samuel Barrott początkowo podyktował rzut karny dla Manchesteru United po faulu Kyle'a Walkera, jednak po weryfikacji VAR cofnął decyzję, co wzbudziło frustrację wśród gospodarzy.
W 27. minucie padł pierwszy gol - Casemiro główkował na poprzeczkę po rzucie wolnym, a odbitą piłkę niefortunnie do własnej bramki skierował Josh Cullen z Burnley, dając prowadzenie 1:0 Manchesterowi United. Chwilę później Cunha doznał kontuzji i został zastąpiony przez Joshuę Zirkzee w 31. minucie.
Manchester United kontynuował ataki, a w 40. minucie Mason Mount trafił w poprzeczkę po rzucie rożnym. Mimo okazji, jak strzał Amada Diallo w doliczonym czasie, wynik do przerwy pozostał 1:0, z Burnley mającym problemy z kreowaniem szans.
Druga połowa: Zwroty akcji i dramatyczna końcówka
Po przerwie Manchester United wprowadził Kobbie Mainoo za Masona Mounta, ale to Burnley wyrównało w 56. minucie - Lyle Foster wykorzystał długie podanie i trafił w prawy dolny róg, czyniąc wynik 1:1. Natychmiastowo, w 57. minucie, Bryan Mbeumo przywrócił prowadzenie Manchesterowi United na 2:1, strzelając z bliska po akcji Diogo Dalota.
MBEUMO! Manchester United wraca na prowadzenie kilkadziesiąt sekund po wyrównującym trafieniu Burnley! ⚽
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) August 30, 2025
📺 Mecz trwa w CANAL+ EXTRA1 i w serwisie CANAL+: https://t.co/45gDeTjRc6 pic.twitter.com/dNHBt8cRHa
Burnley nie odpuściło i w 66. minucie Jaidon Anthony wyrównał na 2:2, dobijając odbitą piłkę po obronie Altaya Bayındıra. Gospodarze naciskali, z okazjami jak strzał Brunona Fernandes w 64. minucie obok słupka.
Dramat rozegrał się w doliczonym czasie - w 90+3. minucie VAR potwierdził rzut karny dla Manchesteru United po faulu na Amadzie Diallo. W 90+7. minucie Bruno Fernandes pewnie wykorzystał jedenastkę, strzelając w lewy dolny róg i ustalając wynik na 3:2. Końcówka obfitowała w kartki, m.in. dla Kyle'a Walkera i Lyle'a Fostera z Burnley.
Manchester United: A. Bayındır; L. Yoro, M. de Ligt, L. Shaw; A. Diallo, Casemiro, Bruno Fernandes, Diogo Dalot; B. Mbeumo, M. Mount, Matheus Cunha.
Burnley: M. Dúbravka; K. Walker, H. Ekdal, M. Esteve, Q. Hartman; J. Cullen, L. Ugochukwu, J. Bruun Larsen, H. Mejbri, J. Anthony; L. Foster.
Trzy punkty zostają na Old Trafford, ale Ruben Amorim wciąż ma sporo powodów do zmartwień 👀
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) August 30, 2025
📺 Oglądajcie Premier League w serwisie CANAL+: https://t.co/45gDeTjRc6 pic.twitter.com/GUogfP0mKt