Matty Cash ratuje remis dla Polski z Holandią
Matty Cash, obrońca reprezentacji Polski, stał się bohaterem wyjazdowego spotkania z Holandią w ramach kwalifikacji do mistrzostw świata. Jego gol zapewnił Biało-Czerwonym cenny remis 1:1, podkreślając determinację całej drużyny.
W czwartkowy wieczór Cash wpisał się na listę strzelców, zdobywając bramkę, która wyrównała stan meczu. To już trzecie trafienie zawodnika w barwach narodowych, z czego dwa padły właśnie przeciwko Oranje - pierwsze w 2022 roku, a drugie teraz. Piłkarz nie ukrywał zadowolenia z występu, podkreślając wyjątkową atmosferę na stadionie w Rotterdamie. Jak sam przyznał, "To niesamowity wynik. Jak zwykle w Rotterdamie panowała świetna atmosfera, tak ją zapamiętałem także z ostatniego meczu, w którym strzeliłem gola. Lubię tu grać." Dodał, że jego gol to jedynie wisienka na torcie znakomitej postawy całego zespołu. "Moja bramka dziś to tylko dodatek do świetnej gry całej drużyny. Dobrze broniliśmy, pokazaliśmy wielką determinację, to pozwoliło nam zremisować."
Cash zaznaczył również, jak wielką radość sprawia mu gra dla Polski. "Wspaniale móc grać dla swojego kraju" - podkreślił. W trakcie meczu miał jeszcze jedną okazję do strzelenia gola, ale wcześniejsza próba zakończyła się niecelnym uderzeniem. Mimo to, zawodnik zachował pewność siebie. "Miałem dziś jeszcze jedną szansę. Wiem, że wcześniej nie udało mi się trafić, ale przecież potrafię strzelać. Poprzednia próba zakończyła się uderzeniem w trybuny, czułem jednak, że w końcu się uda" - wyjaśnił.
Źródło: Łączy Nas Piłka