Modrić błyszczy w Milanie mimo porażki z Cremonese
Serie A wystartowała z przytupem, a pierwszy duży wstrząs to zwycięstwo nowo promowanej Cremonese nad Milanem. Mimo porażki Rossonerich, Luka Modrić udowodnił, że w wieku 39 lat nadal może być kluczowym graczem. Chorwat trafił do Milanu latem na zasadzie wolnego transferu, co budziło wątpliwości co do jego formy. Jednak już w debiucie na San Siro rozproszył wszelkie obawy, stając się prawdopodobnie najlepszym zawodnikiem swojej drużyny.
Choć show skradła efektowna przewrotka Federico Bonazzoliego, to Modrić dyktował tempo gry, świetnie współpracując z kolegami i tworząc obiecujące akcje w środku boiska.
Według danych z FotMob, Modrić stworzył trzy szanse na gola - to drugi wynik w meczu, ustępujący tylko Alexisowi Saelemaekersowi. Wykonał też 76 podań, co dało mu czwarte miejsce wśród wszystkich graczy, i odegrał ważną rolę w precyzyjnym budowaniu ataków.
Często schodził do roli najgłębiej ustawionego pomocnika, co pozwoliło Milanowi utrzymywać posiadanie piłki i konstruować ofensywne akcje. Nie wytrzymał całego spotkania, ale jego występ sugeruje, że odegra znaczącą rolę w całym sezonie i nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.
Źródło: GIFN