Trener Manchesteru City, Pep Guardiola, nie kryje swojego rozczarowania opiniami, które pojawiły się po słabszym okresie jego drużyny. Hiszpan nie kryje swojego zdziwienia, kiedy słyszy pytania o słabszy sezon jego drużyny. Uważa, że takie podejście jest błędne, ponieważ nie można oceniać całokształtu pracy po jednym trudnym roku. Twierdzi, że to nienormalne i nieakceptowalne, by zapominać o wcześniejszych sukcesach tylko z powodu chwilowego kryzysu.
W wywiadzie hiszpański szkoleniowiec odniósł się także do aktualnych wyzwań w piłce nożnej, stwierdzając, że osiągnięcie 100 punktów w nowoczesnym futbolu to zadanie niemal niemożliwe. „Kto teraz osiągnie 100 punktów? Czekam” - powiedział Guardiola. Z kolei cztery mistrzostwa z rzędu to kolejny wyczyn, który w jego oczach jest już poza zasięgiem.
Trener City przypomniał także, jak imponujące było osiągnięcie 100 punktów w poprzednich sezonach, zaznaczając, że nie każdy klub jest w stanie powtórzyć taki sukces. „Zobaczcie, co dzieje się w Liverpoolu w tym sezonie. Oni już nie zrobią 100 punktów, na pewno nie. 99, ale nie 100, a patrząc na ich sezon, to naprawdę imponujące” - stwierdził.
Jego słowa są przypomnieniem, jak wyjątkowe były wyniki, które udało się osiągnąć w poprzednich latach, mimo obecnych trudności. „To sprawiło, że zrozumiałem, wow, co my zrobiliśmy.” - zakończył Guardiola.
Źródło: @City_Xtra
🔵⚠️ Pep Guardiola: "When people say, ‘Ah Pep, what happened?’ No, no, no… what-has-happened? That is the problem! That is not normal!”.
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) February 15, 2025
“Who will do 100 points now in modern football? I’m waiting”.
“Or four in a row? I’m waiting…”, says via @City_Xtra. pic.twitter.com/JkdRd9ZWqL