Po wygranej w meczu z Rangers w Lidze Europy, Ruben Amorim nie krył zadowolenia, choć nie ukrywał, że jego zespół nie osiągnął jeszcze najwyższego poziomu. Mimo to, triumf nad szkockim zespołem miał dla portugalskiego trenera ogromne znaczenie – szczególnie po serii trudniejszych spotkań, które wymagały od drużyny poprawy.
Amorim, mówiąc o meczu, zauważył, że choć jego podopieczni nie zaprezentowali jeszcze pełni swoich możliwości, to na tle wcześniejszych występów dało się zauważyć postęp. W jego ocenie zwycięstwo było zasłużone, mimo że na chwilę w końcówce rywale wyrównali, co mogło wywołać niepokój. Trener podkreślił, że w takich momentach trzeba wyciągać wnioski, ale przede wszystkim cieszyć się z wyniku: "Zwycięstwo było naprawdę potrzebne” - zaznaczył Amorim. Dodając, że to właśnie takie mecze budują morale zespołu na dalszą część sezonu.
Choć nie brakowało spekulacji na temat dalszej przyszłości drużyny, Amorim wyraźnie zaznaczył, że kluczowe dla niego były nie tylko same punkty, ale i sposób, w jaki drużyna radziła sobie z trudnymi momentami. Pokazali, że potrafią reagować na wyzwania, co jest niezbędne, by mierzyć się z czołowymi drużynami Europy.
Amorim wypowiedział się również o Alejandro Garnacho gdzie nie szczędził mu pochwał: "Z każdym dniem staje się coraz lepszy. Ma ogromny potencjał, a my wspieramy go w każdym kroku jego kariery.” Zawodnik, który wciąż jest w młodym wieku, nie przestaje zaskakiwać swoją dojrzałością na boisku. Mimo, że spekuluje się o zainteresowaniu jego usługami ze strony takich klubów jak Chelsea czy Napoli.
Amorim zastrzegł, że nie wyklucza żadnych opcji, zaznaczył: "Zobaczymy, co przyniesie przyszłość, ale na razie Garnacho ma przed sobą wiele pracy.”
Źródło: The Guardian, The Times
🚨 Rúben Amorim on Alejandro Garnacho future: “He’s here, he’s playing for Man United and we will see in the next days”.
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) January 23, 2025
Chelsea are prepared to bid for Garnacho after initial approach made today. 🔵👀 pic.twitter.com/ss3F9aM0Ef