Stiller zostaje, ale myśli o transferze
Znany ekspert transferowy Fabrizio Romano rozwiał wątpliwości dotyczące sytuacji Angelo Stillera, pomocnika VfB Stuttgart, którego łączono z największymi europejskimi klubami w niedawno zakończonym oknie transferowym.
Mimo krążących pogłosek o zainteresowaniu ze strony Realu Madryt i Manchesteru United, Romano potwierdził, że 24-letni zawodnik wcale nie był blisko opuszczenia zespołu z Bundesligi. Hiszpański gigant nigdy nie wszedł w zaawansowane negocjacje z graczem ani nie ustalił z nim warunków osobistych, choć spekulacje sugerowały co innego.
Podobnie Czerwone Diabły nie podjęły żadnych działań w ostatniej chwili, by sprowadzić Stillera na Old Trafford, mimo doniesień o możliwym ruchu w końcówce okna.
Stuttgart nie miał zamiaru sprzedawać jednego ze swoich kluczowych pomocników, skupiając się na budowaniu stabilności w lidze niemieckiej. Klub wysoko ceni Stillera, który od dołączenia z Hoffenheim w 2023 roku stał się centralną postacią w środku pola.
Romano podkreślił jednak, że choć transfer nie był blisko w tym oknie, sam zawodnik jest otwarty na zmianę otoczenia. "Jestem otwarty" w przyszłości za granicę – to podejście Stillera sugeruje, że spekulacje wokół jego osoby mogą powrócić w kolejnych oknach, zwłaszcza jeśli będzie się dalej rozwijał.
Na razie Stiller koncentruje się na grze w Stuttgarcie, gdzie odgrywa istotną rolę w zespole. Jego gotowość do eksplorowania opcji poza Niemcami oznacza, że elitarne kluby Europy będą bacznie śledzić jego postępy.
Manchester United szukali wzmocnień w pomocy latem, ale nie udało im się pozyskać nikogo na tę pozycję. Interesowali się także Carlosem Baleba z Brighton, lecz nie przekonali rywali do sprzedaży.
Źródło: CaughtOffside
🚨🇩🇪 Angelo Stiller was never close to leaving Stuttgart this summer.
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) September 5, 2025
Real Madrid never agreed personal terms with Stiller nor Man United started any last minute mission to sign him, despite reports.
But… he’s open to move abroad in the future. 👀
🎥 https://t.co/2unwETqrTs pic.twitter.com/aPJkkMpYIo