Szwedzkie media wyrażają obawy przed nadchodzącym starciem Djurgarden z Legią Warszawa w meczu Ligi Konferencji. Nie chodzi jednak wyłącznie o rywalizację na boisku, ale o potencjalne problemy związane z kibicami, którzy przyjadą z Polski.
Spotkanie odbędzie się w czwartek o godzinie 21:00 w Sztokholmie. Szwedzcy dziennikarze zwracają uwagę na możliwe incydenty z udziałem polskich fanów. W 2023 roku Legia Warszawa została ukarana przez UEFA grzywną w wysokości 100 tysięcy euro oraz zakazem sprzedaży biletów dla swoich kibiców na kolejne pięć meczów wyjazdowych, po tym jak podczas spotkania z Aston Villą doszło do zamieszek, w których ranni zostali trzej policjanci. Kibice Legii rzucili wtedy w funkcjonariuszy środki pirotechniczne.
Mats Jonsson, menedżer ds. bezpieczeństwa Djurgarden, zapewnia, że mimo negatywnej reputacji polskich fanów, klub podejmie wszelkie działania, aby zapewnić bezpieczeństwo. “Nie powinniśmy wyolbrzymiać sytuacji, chociaż mamy świadomość ryzyka” - powiedział w wywiadzie dla portalu fotbollskanalen.se. Dodał, że klub będzie dbał o gości w sposób odpowiedni, starając się zachować równowagę pomiędzy bezpieczeństwem a gościnnością.
Zgodnie z przewidywaniami, do Szwecji wybierze się około 800 kibiców Legii, a w Sztokholmie już podjęto środki mające na celu zabezpieczenie meczu. Jonsson przyznał, że zapewnienie porządku będzie dla klubu dużym wyzwaniem.
Źródło: Przegląd Sportowy Onet, fotbollskanalen.se
yorgy67 / depositphotos.com
