Kariera Jarosława Jacha budzi zdziwienie i zdumienie, stanowi bowiem jeden z najbardziej nietypowych przebiegów w polskim futbolu w ostatnich latach. Wypromowany jako topowy talent Ekstraklasy, z rozwiniętą lewą nogą i umiejętnościami, które przyciągnęły uwagę zagranicznych klubów, jego ścieżka zawodnicza była pełna nieoczekiwanych zwrotów.
- Kariera Jarosława Jacha jest jedną z najbardziej absurdalnych ostatnimi czasy w polskiej piłce. Kiedyś, przed wyjazdem, rozmawiałem na jego temat z topowym portugalskim agentem - był zachwycony. Top talent w Ekstraklasie, gość na duże granie, lewa noga, wyprowadzenie, blablabla. Potem Crystal Palace -> Rizespor -> Sheriff Tyraspol -> Fortuna Sittard -> powrót. Nie było po drodze nawet żadnego Championship. Dziś II liga polska. 29 lat. Wjechał na dziesiąte piętro i zamiast schodzić powoli po schodach, poleciał od razu na parter - karierę Jarosława Jacha na x.com podsumował dziennikarz Tomasz Ćwiąkała. Obecnie zawodnik jest graczem Zagłębia Lubin, w którym zaczynał karierę w lidze polskiej.
