Urban po wygranej z Litwą: Czekam na Holandię
Reprezentacja Polski odniosła zwycięstwo 2:0 w meczu z Litwą, co znacząco przybliżyło drużynę do baraży. Selekcjoner Jan Urban podkreślił, że sukces wynikał z solidnej gry biało-czerwonych, którzy uniknęli pułapek rywali. "Dzisiaj Litwa nie postawiła nam bardzo trudnych warunków, ale to dlatego, że my zagraliśmy dobrze, nie daliśmy się wciągnąć w grę długimi podaniami" - ocenił trener.
W pierwszej części spotkania Polacy pozwalali gospodarzom na kontrataki i zbliżanie się do własnego pola karnego, choć bez klarownych okazji. Urban zaznaczył, że wynikało to z zbyt dużej odległości od graczy z piłką. Druga połowa przyniosła poprawę - Litwini nie stworzyli żadnej sytuacji, a Polska mogła podwyższyć wynik. "W drugiej połowie poprawiliśmy ten aspekt i nie pozwoliliśmy Litwinom stworzyć żadnej sytuacji. Za to my mogliśmy strzelić więcej goli" - stwierdził 63-latek. Trener wyraził zadowolenie z październikowych spotkań, poza meczem z Nową Zelandią, i podkreślił, że wygrana na trudnym stadionie w Kownie, gdzie inni mieli problemy, jest powodem do dumy. Wynik mógł być nawet wyższy.
Świetnie spisał się Sebastian Szymański, który po krytyce za występ przeciwko Nowej Zelandii odpowiedział golem i asystą. Urban bronił pomocnika Fenerbahce SK, tłumacząc, że tamten mecz obfitował w zmiany, co utrudniało grę. "Nie oceniam go tak jak państwo po meczu z Nową Zelandią. Tam było tak dużo zmian - w takiej sytuacji nie gra się komfortowo. To dlatego nie błyszczał tak, jak dzisiaj" - wyjaśnił. Selekcjoner wahał się między Szymańskim a Karolem Świderskim, ale jest przekonany, że obaj mogli zagrać dobrze. Rozważano nawet wystawienie ich jednocześnie.
Październikowy plan został zrealizowany w pełni, a drużyna walczy o rozstawienie w pierwszym koszyku baraży. Decydujące będą listopadowe mecze. Urban nie myśli jeszcze o Holandii, ale wie, że to wymagający przeciwnik. "Dużo odpowiedzi da nam kolejne spotkanie z Holandią. Z takim rywalem musisz grać na najwyższym poziomie, jeśli chcesz zapunktować. Czekam na ten mecz" - powiedział. Dodał, że dwóch zawodników wypada, ale chce uniknąć dalszych zmian i zapewnić zdrowie kadry.
Źródło: Łączy Nas Piłka
Niebawem początek pomeczowej konferencji prasowej.
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) October 12, 2025
📽️ TRANSMISJA: https://t.co/SZVvg49IH6
__
FT #LTUPOL 🇱🇹🇵🇱 0:2 pic.twitter.com/xwmG5ehac3