Arteta drwi z Realu po kontrakcie Saliby
Menedżer Arsenalu, Mikel Arteta, nie szczędził uszczypliwości pod adresem Realu Madryt, komentując przyszłość Williama Saliby w londyńskim klubie. Wygląda na to, że francuski obrońca zdecydował się na przedłużenie umowy z Kanonierami, co wyraźnie ucieszyło szkoleniowca podczas konferencji prasowej.
Saliba, który błyszczy na boisku od sezonu 2022/23, stał się kluczowym elementem defensywy Arsenalu. Jego występy na światowym poziomie sprawiły, że zainteresowanie nim ze strony hiszpańskiego giganta wydawało się naturalne. Jednak Arteta podkreślił, że zawodnik od początku deklarował lojalność wobec obecnego zespołu.
Kiedy zapytano go o plotki dotyczące transferu do Madrytu, menedżer podkreślił, że Saliba zawsze zapewniał o chęci pozostania w Arsenalu. Następnie dodał z nutką ironii: „Niewiele drużyn jest w stanie wyciągnąć Salibę z Arsenalu”. Ta wypowiedź brzmi jak subtelny przytyk do Realu, sugerujący, że nie każdy klub może skusić obrońcę do odejścia.
Nowy kontrakt Saliby to doskonała wiadomość dla fanów Arsenalu, zwłaszcza po niedawnych prolongatach umów z takimi gwiazdami jak Gabriel Magalhaes, Myles Lewis-Skelly i Ethan Nwaneri. 24-letni Francuz jest graczem, który mógłby wzmocnić linię obrony praktycznie każdego zespołu na świecie. Jego rola w ekipie Artety jest nieoceniona, szczególnie w duecie z Gabrielem, dzięki czemu defensywa Kanonierów stała się jedną z najsolidniejszych w lidze.
Nie tak dawno Arsenal uchodził za drużynę słabą w obronie, łatwą do rozbicia. Dziś sytuacja diametralnie się zmieniła - rywale mają problemy z przebiciem się przez ich tyły. To zasługa nie tylko taktyki Artety, ale przede wszystkim jakości graczy pokroju Saliby. Młody wiek obrońcy pozwala wierzyć, że będzie się dalej rozwijał, stając się filarem zespołu na lata.
Źródło: CaughtOffside
🚨 Mikel Arteta has opened up about his conversations with William Saliba about Real Madrid 👀 pic.twitter.com/1LdLadqLIc
— CaughtOffside (@caughtoffside) September 26, 2025