Hansi Flick, menedżer FC Barcelony, wciąż nie zdradza, kto stanie między słupkami w kluczowym meczu Ligi Mistrzów przeciwko Benfice. Rywalizacja między doświadczonym Wojciechem Szczęsnym a młodym Inakim Peną nabiera rumieńców po występach obu bramkarzy w ostatnich tygodniach.
Zmiany w bramce po Superpucharze Hiszpanii
Wojciech Szczęsny, który wyszedł z piłkarskiej emerytury, by podpisać kontrakt z Barceloną, zdaje się robić wszystko, by przekonać sztab szkoleniowy do swojej osoby. Mimo że Pena zachował miejsce w pierwszym składzie przez większą część sezonu, Superpuchar Hiszpanii oraz występy Szczęsnego w Copa del Rey z Barbastro zmieniły dynamikę rywalizacji. Szczęsny zaprezentował solidną formę, wpuszczając zaledwie jedną bramkę w trzech występach, choć czerwone kartki, takie jak ta z Realem Madryt, mogą działać na jego niekorzyść.
“Widzieliśmy, co Tek (przydomek Szczęsnego – przyp. red.) może zrobić w Superpucharze. Jest mistrzem, zdobył wiele tytułów, a jego osobowość na boisku jest niesamowita” - powiedział Flick podczas konferencji prasowej. ”Uwielbiam, jak zachowuje się na murawie. To jedna z rzeczy, które będziemy analizować przed meczem z Benficą.”
Charakter, który robi różnicę
Nie tylko sportowa forma Szczęsnego przyciąga uwagę sztabu Barcelony. Flick podkreślił, że jego transfer był jednym z najlepszych, jakie klub przeprowadził w tej pozycji. "Nie chodzi tylko o jego występy, ale także o zachowanie. Jego relacje z innymi bramkarzami, zwłaszcza z młodymi zawodnikami, są fantastyczne. Jego doświadczenie jest bezcenne” - dodał niemiecki szkoleniowiec.
Flick chwalił również Szczęsnego za poczucie humoru i pozytywny wpływ na atmosferę w szatni. Takie cechy mogą być kluczowe w budowaniu drużyny, która boryka się z problemami w lidze – Barcelona obecnie przeżywa trudności w La Liga, co pokazał ostatni remis z Getafe.
Rywalizacja trwa
Mimo że Pena był dotychczas faworytem do roli pierwszego bramkarza, Flick przyznaje, że sytuacja uległa zmianie po Superpucharze Hiszpanii. "Nie wiem, co się wydarzy. Decyzję podejmiemy po analizie sytuacji” – podsumował Flick, nie zdradzając swoich planów na mecz z Benficą.
Źródło: barcacentre
Flick: "Liverpool is one of my favourite teams at the moment. I watch them, and in each game they play very well. They're doing a great job."
— barcacentre (@barcacentre) January 20, 2025