La Liga Canal+
  1. Offside.pl
  2. /
  3. Artykuły
  4. /
  5. De la Fuente ripostuje Flickowi o Yamala
De la Fuente ripostuje Flickowi o Yamala
Musiu0 / depositphotos.com
Marek

De la Fuente ripostuje Flickowi o Yamala

Luis de la Fuente, selekcjoner reprezentacji Hiszpanii, zareagował na krytykę ze strony trenera Barcelony Hansi Flick dotyczącą sposobu postępowania z kondycją Lamine Yamal. Osiemnastolatek wrócił do kadry po wyleczeniu urazu pachwiny.

Flick zarzucił sztabowi narodowej drużyny, że podawano Yamalowi zastrzyki przeciwbólowe, by mógł wystąpić w meczach przeciwko Turcji i Bułgarii, oskarżając ich o brak troski o zdrowie zawodnika. De la Fuente początkowo unikał komentarzy, ale po ogłoszeniu składu na kolejne zgrupowanie wyraził zdziwienie postawą kolegi po fachu.

W rozmowie z mediami stwierdził: "Nie ma żadnego konfliktu z Hansi Flickiem. Był selekcjonerem reprezentacji i wie, jak postępują trenerzy. Myślałem, że to rozumie. Zaskoczyło mnie, że były trener kadry narodowej myśli w ten sposób. Nic więcej."

Kontrowersje wokół Yamala zdominowały konferencję prasową. De la Fuente podkreślił, że jego zespół nie podejmuje żadnego ryzyka w kwestii zdrowia graczy. "Nie. Ryzyko, które podejmujemy, wynosi zero. Ale to normalne dla piłkarza czy sportowca. Każdy, kto tu przyjeżdża, jest zdrowy. A jeśli gra, to dlatego, że jest w formie. Jeśli odchodzi, to dlatego, że uważamy, iż nie może wystąpić." Dodał, że jeśli zawodnik gra w klubie, to może też grać w reprezentacji, a sytuacje takie jak ta są zupełnie zwyczajne.

Selekcjoner zapewnił, że w przypadku Yamala przestrzegano standardowych procedur. "Zawsze mówię prawdę. To normalne dolegliwości. Nie zgłaszał żadnych. Po meczu zgłosił więcej. Nigdy nie grałem bez żadnych dolegliwości. Nic niezwykłego się nie wydarzyło. Służby medyczne to wyjaśniły." Podkreślił, że regularnie komunikuje się z Yamalem i klubami, oceniając stan zdrowia. Decyzja o udziale w meczach zapadnie po ocenie w Sewilli, z priorytetem na awans do mistrzostw świata.

W cieniu tej afery znalazła się informacja o pominięciu kapitana Alvaro Morata w składzie. De la Fuente wyjaśnił, że to decyzja czysto techniczna i nie oznacza końca roli Moraty w drużynie. "Decyzja w sprawie Alvaro Moraty była techniczna. To, że nie ma go w tym składzie, nic nie oznacza. Jest ważnym graczem także na przyszłość." Zamiast niego w ataku pojawią się Samu Aghehowa, Ferran Torres i Mikel Oyarzabal. Hiszpania zmierzy się z Gruzją w Elche, a następnie z Bułgarią w Valladolid.

Źródło: football-espana.net

Update cookies preferences