Barcelona kontynuuje swoją imponującą serię, zdobywając kolejne pięć bramek w meczu, tym razem pokonując Real Betis 5:1 w ramach Copa del Rey. To już drugi z rzędu mecz, w którym Blaugrana popisuje się tak efektowną skutecznością. Wcześniej, w weekend, zespół z Camp Nou triumfował nad Realem Madryt w Superpucharze Hiszpanii wynikiem 5:2.
Jednak podczas środowego spotkania uwagę przykuł brak na boisku jednego z kluczowych zawodników - Roberta Lewandowskiego. Polski napastnik, mimo że był obecny na ławce rezerwowych, nie pojawił się na murawie przez całe 90 minut. W ataku Barcelony swoje miejsca utrzymali za to Raphinha i młody talent, Lamine Yamal.
Po meczu trener Hansi Flick odniósł się do tej decyzji podczas konferencji prasowej. Z pytaniem o absencję Lewandowskiego w wyjściowym składzie zwrócił się do niego jeden z dziennikarzy. Niemiecki szkoleniowiec odpowiedział w żartobliwy sposób:
“Kiedy Szczęsny nie gra, Lewandowski też nie!” – zażartował Flick, a następnie dodał ze śmiechem: ”Nie, to tylko kwestia odpoczynku!”
Decyzja Flicka najprawdopodobniej miała na celu danie odpoczynku polskiemu snajperowi po intensywnych występach, jednocześnie umożliwiając innym zawodnikom zebranie cennych minut na boisku.
Barcelona, pod wodzą Flicka, zdaje się świetnie balansować między utrzymaniem formy swoich gwiazd a budowaniem szerokości kadry, co może okazać się kluczowe w dalszej części sezonu.
Źródło: GSFN
Journalist 🇵🇱 : Lewandowski didn't play today, is he okay?
— Barca Xtra (@BarcaExtra1) January 15, 2025
Flick:
When Tek ( Szczesny ) doesn't play, Robert doesn't play either 😂😂😂😂
No just rest only 🤣
pic.twitter.com/Hapseh2dIP