Legia Warszawa znów zawiodła swoich kibiców, zaledwie remisując 1:1 z Górnikiem Zabrze na własnym stadionie. Ten wynik sprawia, że po 10 meczach Legia ma na swoim koncie tylko 15 punktów, co z pewnością nie zadowala sympatyków drużyny.
- Legia Warszawa zremisowała u siebie 1:1 z Górnikiem Zabrze, co oznacza, że po 10 meczach ma jedynie 15 punktów.
- Trener podziękował drużynie i kibicom za wsparcie, podkreślając, że mimo trudnej sytuacji, zespół wykazał chęci do walki.
- Wyróżniającym się zawodnikiem był debiutujący Maxi, którego potencjał został doceniony przez trenera.
- Problemy fizyczne kluczowych graczy, takich jak Marc Gual i Nsame, wpłynęły na obecną formę zespołu.
- Trener uważa, że zespół jest na dobrej drodze, podkreślając, że to dopiero początek procesu i zamierza walczyć do końca.
Po meczu trener Legii podziękował swoim zawodnikom i kibicom za wsparcie, podkreślając, że drużyna miała chęci do gry. - Chciałbym podziękować drużynie - dzisiaj nie wygraliśmy i nikt się nie cieszy, ale na pewno nie dlatego, że brakowało nam chęci. Chciałbym podziękować kibicom. Mamy trudny moment, a czuliśmy ich wsparcie - powiedział.
Jednym z pozytywnych akcentów był występ młodego Maxiego. - Maxi ma nieprawdopodobny potencjał – jak na debiut przy Łazienkowskiej zaprezentował się świetnie. Nic, tylko się cieszyć - przyznał trener, widząc w nim duże nadzieje na przyszłość klubu.
Trener odniósł się także do kondycji zespołu. - Marc Gual brał udział w większości treningów, ale ma lekki problem fizyczny. Co do Nsame, jestem sprawiedliwym trenerem – nie mogę wystawiać piłkarza, który w 90 minut przebiega dziewięć kilometrów -wyjaśnił.
Mimo niezadowalającego remisu, trener starał się dostrzec pozytywy. - Uważam, że było to najlepsze spotkanie w tym sezonie w naszym wykonaniu. To jest taka Legia, którą chciałbym zobaczyć w każdym spotkaniu - podkreślił.
Choć obecny dorobek punktowy Legii jest poniżej oczekiwań, trener jest przekonany, że drużyna jest na właściwej drodze. - Dzisiaj to był krok w przód, ale to jest proces, więc będę zadowolony dopiero, jak będziemy grać 90 minut tak jak pierwszą połowę - dodał z nadzieją na poprawę gry.
Zródło: Legia Warszawa