Lewandowski gotowy na pełne mecze w kadrze
Robert Lewandowski, doświadczony napastnik FC Barcelona, zmagał się z problemami zdrowotnymi na początku sezonu La Liga. Kontuzja mięśniowa uniemożliwiła mu udział w inauguracyjnym zwycięstwie nad Mallorcą, a w kolejnych spotkaniach wchodził jedynie z ławki rezerwowych.
W meczu z Levante, wygranym 3-2 pod wodzą trenera Hansi Flick, Lewandowski pojawił się na boisku w końcówce. Podobnie było w zremisowanym 1-1 starciu z Rayo Vallecano, gdzie szkoleniowiec obawiał się ryzykować jego pełnym występem od pierwszej minuty.
Po uzgodnieniu z klubem, 37-letni zawodnik powrócił do obowiązków w reprezentacji Polski. Jako kapitan poprowadził drużynę w wyjazdowym remisie 1-1 z Holandią, schodząc z murawy w 64. minucie. Teraz przed nim kolejne wyzwanie - domowe spotkanie z Finlandią, gdzie zamierza zagrać pełne 90 minut.
Lewandowski nie ukrywa optymizmu co do swojej kondycji. "Tak, zdecydowanie jestem gotowy [na pełny mecz]. Nie mamy kolejnego spotkania za dwa dni, więc to inna sytuacja. Myślę, że będę gotowy na grę u siebie z Finlandią" - przyznał w rozmowie z mediami, podkreślając różnicę w harmonogramie gier klubowych i reprezentacyjnych.
Powrót do kadry narodowej nie był jednak wolny od kontrowersji. Wcześniej doszło do sporu z byłym selekcjonerem Michał Probierz, co doprowadziło do jego zwolnienia. Nowy trener Jan Urban szybko przywrócił Lewandowskiego do roli kapitana, co sam zainteresowany bagatelizuje.
"Kwestia kapitaństwa była mocno przesadzona. To powód do dumy być kapitanem tej drużyny, ale nigdy nie był to problem i nigdy nie będzie w tej ekipie" - wyjaśnił Lewandowski. Dodał, że w zespole rozmawiano o tym otwarcie i nie wpłynęło to na atmosferę. "Dla mnie najważniejsze jest skupienie się na grze zespołu, na tym, co robimy dobrze i co musimy poprawić. Bycie kapitanem to wielki zaszczyt, ale nie należy tego wyolbrzymiać" - podkreślił.
Obecnie Holandia, Polska i Finlandia mają po siedem punktów w grupie G eliminacji. Lewandowski celuje w awans na swój ostatni Mistrzostwa Świata, zaplanowane na przyszłe lato.
Źródło: football-espana.net