La Liga Canal+
  1. Offside.pl
  2. /
  3. Artykuły
  4. /
  5. Murawski blisko powrotu do Lecha
Murawski blisko powrotu do Lecha
Lech Poznań
Adam

Murawski blisko powrotu do Lecha

Radosław Murawski, kluczowy pomocnik Lecha Poznań, jest na ostatniej prostej w drodze do pełnego powrotu na boisko. Po operacji przeprowadzonej pod koniec czerwca, zawodnik intensywnie pracuje nad odzyskaniem formy i liczy na szybki comeback do drużyny.

W końcówce poprzedniego sezonu Murawski zmagał się z urazem, który uniemożliwił mu udział w czterech ostatnich meczach. Chociaż znalazł się w składzie na finałowe starcie z Piastem Gliwice, to do pełnej sprawności potrzebował interwencji chirurgicznej. Minione tygodnie poświęcił na rehabilitację, co było dla niego nowym doświadczeniem, zważywszy na jego dotychczasową regularność w występach niezależnie od klubu czy ligi.

Obecnie, osiem tygodni po zabiegu, piłkarz czuje się dobrze fizycznie. "Biegam różne dystanse na boisku i w lesie, pracuję na siłowni, wzmacniam rejony, które były operowane" - opowiada dwukrotny mistrz Polski z Lechem. Szacuje, że do treningów z pełnym obciążeniem pozostało mu kilkanaście dni, a celem jest powrót po wrześniowej przerwie na mecze reprezentacji. "Założyłem sobie w głowie od razu, że będę celował w powrót w okolicach wrześniowej przerwy na kadrę. Skupiam się na tym, żeby wszystko było wyleczone w pełni i żeby nie towarzyszył mi żaden dyskomfort" - podkreśla.

Murawski przyznaje, że brakuje mu codziennego kontaktu z zespołem i adrenaliny meczowej. W ostatnich tygodniach jego obecność w szatni była ograniczona, ale stara się być z drużyną jak najczęściej, analizować grę i dzielić się obserwacjami ze sztabem. "Brakuje mi tych momentów i adrenaliny meczowej, tym bardziej robię wszystko, by wrócić w odpowiednie tryby" - dodaje zawodnik, który rozegrał dla Kolejorza już 136 spotkań.

Jako pierwszy z grupy kontuzjowanych graczy Lecha, Murawski wraca do pełnej sprawności. Liczy, że wkrótce dołączą do niego inni: Joel Pereira po kilku dniach, Robert Gumny we wrześniu, a później Ali Gholizadeh, Daniel Ramirez i Patrik Leitner. "Mam nadzieję, że w przypadku Joela mówimy o kilku dniach i liczę, że we wrześniu wróci do nas Robert Gumny. Później będziemy czekać na Alego, Daniela i Patrika, ale głęboko wierzę, że najtrudniejszy czas już za nami" - mówi optymistycznie. Podkreśla, jak bardzo docenia teraz każdy bezbolesny kontakt z piłką.

Źródło: Lech Poznań

Update cookies preferences