Espanyol pokonał Real Madryt 1:0 w emocjonującym spotkaniu La Ligi, które odbyło się 1 lutego 2025 roku na RCDE Stadium. Pomimo intensywnego nacisku ze strony gości, gospodarze wywalczyli zwycięstwo po trafieniu Carlos Romero w 85. minucie, zdobywając cenne trzy punkty.
Mecz rozpoczął się od szybkiego tempa. Już w pierwszej minucie Javi Puado próbował swoich sił z dystansu, ale jego strzał poszybował wysoko ponad bramką. Real Madryt odpowiedział szybko, dominując w posiadaniu piłki, ale nie potrafił przełamać obrony Espanyolu. W 16. minucie spotkanie zostało przerwane na chwilę z powodu kontuzji Antonio Rüdigera z Realu Madryt, co spowodowało konieczność zmiany – na boisko wszedł Raúl Asencio.
Pierwsza połowa toczyła się w szybkim tempie, a obie drużyny starały się stworzyć sobie dogodną sytuację do zdobycia bramki. W 39. minucie Jude Bellingham oddał strzał z dystansu, który został świetnie obroniony przez bramkarza Espanyolu, Joana García. Defensywa gospodarzy, z Marashem Kumbullą i Leandro Cabrerą na czołowych pozycjach, skutecznie blokowała ataki Realu Madryt. Pierwsza część meczu zakończyła się bezbramkowym remisem, a drużyny wróciły do szatni, wciąż czekając na pierwszą bramkę.
Po przerwie Real Madryt zaczął naciskać jeszcze mocniej. Mimo kilku prób, w tym strzałów Kyliana Mbappé i Jude’a Bellinghama, gospodarze dobrze bronili się, a bramkarz Espanyolu, Joan García, był na posterunku. Kolejna przerwa miała miejsce w 54. minucie, gdy kontuzji doznał García, ale po krótkiej przerwie mecz wznowiono.
📸 - NO RED CARD GIVEN! pic.twitter.com/WR7EftXx9S
— TheEuropeanLad (@TheEuropeanLad) February 1, 2025
Real Madryt nie przestawał atakować. W 77. minucie Mbappé oddał strzał z lewej strony pola karnego, który został świetnie obroniony przez Garcíę. W 79. minucie Vinícius Júnior próbował strzelić, ale jego uderzenie zostało zablokowane przez obrońców Espanyolu. Goście mimo dominacji w grze ofensywnej, nie byli w stanie znaleźć drogi do bramki.
W 85. minucie Espanyol zaskoczył Real Madryt. Omar El Hilali dośrodkował w pole karne, a Carlos Romero precyzyjnie uderzył lewą nogą z trudnej pozycji, kierując piłkę w prawy dolny róg bramki. Gospodarze objęli prowadzenie 1:0, a Real Madryt nie był w stanie odpowiedzieć na ten cios w końcowych minutach spotkania. W 90. minucie Marash Kumbulla z Espanyolu zobaczył żółtą kartkę.
𝐒𝐄𝐍𝐒𝐀𝐂𝐉𝐀! 🚨 Espanyol prowadzi z Realem Madryt! 😳 Carlos Romero sfinalizował kontratak gospodarzy! 🎯
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) February 1, 2025
📺 Transmisja meczu w CANAL+ SPORT i w serwisie CANAL+: https://t.co/j5YTlwrbwy pic.twitter.com/WY7qdFvJnm
Mimo desperackich prób w doliczonym czasie gry, w tym strzału Mbappé w 98. minucie, Espanyol utrzymał skromne, ale cenne zwycięstwo, które na pewno da drużynie pewność siebie na przyszłość.
Składy:
Espanyol: Joan García - O. El Hilali, M. Kumbulla, L. Cabrera, Carlos Romero - Pol Lozano, Urko González, Jofre Carreras, A. Král, Javi Puado - Roberto Fernández
Real Madryt: T. Courtois - Lucas Vázquez, A. Tchouaméni, A. Rüdiger, Fran García - Dani Ceballos, F. Valverde, Rodrygo, J. Bellingham, Vinícius Júnior - K. Mbappé