Transmisja Wisla Plock - Pogon Szczecin: gdzie oglądać? | 03.11.2025
Wisła Płock triumfuje nad Pogonią Szczecin 2:0
W meczu 14. kolejki Ekstraklasy Wisła Płock pokonała Pogoń Szczecin 2:0 na Orlen Stadionie. Zwycięstwo gospodarzom zapewniły bramka samobójcza Leonardo Koutrisa w 22. minucie oraz trafienie Daniego Pacheco z rzutu wolnego w 56. minucie. Drużyna ze Szczecina mimo licznych prób nie zdołała pokonać bramkarza Wisły, Rafała Leszczyńskiego.
Początek pod znakiem presji gości
Mecz rozpoczął się od ostrej gry, co szybko zaowocowało żółtą kartką dla Tomása Tavaresa z Wisły Płock za faul na Morze Ndiaye w 7. minucie. Pogoń Szczecin próbowała narzucić tempo, a w 11. minucie Adrian Przyborek oddał strzał z dystansu, który obronił Rafał Leszczyński. Chwilę później, w 15. minucie, Kamil Grosicki uderzył z daleka, ale jego próba została zablokowana, co doprowadziło do rzutu rożnego dla gości. W 21. minucie Rajmund Molnár trafił w poprzeczkę po asyście Musy Juwary, pokazując, że Pogoń jest blisko objęcia prowadzenia.
Samobójczy gol zmienia oblicze pierwszej połowy
Przełom nastąpił w 22. minucie, gdy Leonardo Koutris z Pogoni Szczecin niefortunnie skierował piłkę do własnej siatki, dając Wiśle Płock prowadzenie 1:0. Gospodarze nabrali wiatru w żagle, zdobywając kilka rzutów rożnych – w 25. i 29. minucie po interwencjach Husseina Aliego. Deni Jurić był blisko podwyższenia wyniku w 27. minucie, ale jego strzał minimalnie minął bramkę. W końcówce połowy, w 42. minucie, Jurić ponownie zagroził, ale Valentin Cojocaru obronił jego uderzenie. Pierwsza część gry zakończyła się wynikiem 1:0 dla Wisły Płock, mimo prób Pogoni, jak niecelny strzał Kamila Grosickiego w 37. minucie czy główka Fredrika Ulvestada w 32. minucie.
Dynamiczny start drugiej połowy
Druga połowa rozpoczęła się od zmian w Pogoni Szczecin – Kacper Smoliński, Jakub Lis i Léo Borges weszli na boisko. Gospodarze szybko stworzyli okazję: w 48. minucie Žan Rogelj uderzył z ostrego kąta, a Cojocaru sparował piłkę na rzut rożny. Pogoń odpowiedziała strzałem Ulvestada w 51. minucie, obronionym przez Leszczyńskiego. W 55. minucie Dani Pacheco wszedł za Tavaresa i już po chwili, w 56. minucie, strzelił gola z rzutu wolnego, podwyższając na 2:0 dla Wisły Płock.
Desperackie ataki Pogoni i heroiczna obrona
Po stracie drugiej bramki Pogoń Szczecin ruszyła do ofensywy. W 58. minucie Mor Ndiaye chybił z dystansu, a w 73. minucie Rajmund Molnár zmusił Leszczyńskiego do interwencji. Gospodarze dokonali zmian w 70. minucie, wprowadzając Giannisa Niarchosa, Nemanję Mijuskovicia i Ibana Salvadora. Goście mieli okazje w 75., 77. i 82. minucie – strzały Przyborka, Grosickiego i Smolińskiego – wszystkie obronione przez Leszczyńskiego. W doliczonym czasie, w 94. i 96. minucie, Molnár i Grosicki znów próbowali, ale bez skutku. Mecz zakończył się wynikiem 2:0, mimo ośmiu rzutów rożnych Pogoni w drugiej połowie.
Podsumowanie kluczowych wydarzeń
Wisła Płock objęła prowadzenie po samobójczym golu Leonardo Koutrisa w 22. minucie. Dani Pacheco podwyższył wynik z rzutu wolnego w 56. minucie. Rafał Leszczyński obronił liczne strzały Pogoni Szczecin, w tym od Kamila Grosickiego i Rajmunda Molnára. Żółte kartki otrzymali Tomás Tavares i Musa Juwara. Zmiany w obu drużynach wpłynęły na dynamikę, ale gospodarze utrzymali czyste konto.
Wisła Płock: R. Leszczyński; Ž. Rogelj, M. Haglind-Sangré, M. Kamiński, A. Edmundsson, Q. Lecoeuche; D. Kun, Tomás Tavares, W. Nowak; D. Jurić, Ł. Sekulski.
Pogoń Szczecin: V. Cojocaru; Hussein Ali Haidar, D. Keramitsis, Marian Huja, L. Koútris; M. Juwara, F. Ulvestad, M. Ndiaye, A. Przyborek; R. Molnár, K. Grosicki.