Alonso w kryzysie: Real bez pomysłu na grę
Xabi Alonso, trener Realu Madryt, zmaga się z rosnącą presją przed sobotnim meczem z Sevillą. Podczas konferencji prasowej w piątek musiał odpowiadać na pytania dotyczące swojej pozycji w klubie i relacji z drużyną. Wygrana w tym spotkaniu jest kluczowa, aby utrzymał stanowisko co najmniej do przerwy zimowej.
Mimo widocznego przygnębienia w ostatnich tygodniach, Alonso zaprzeczył, jakoby cierpiał na konferencjach. Podkreślił, że podchodzi do wyzwań z optymizmem. Basquejski szkoleniowiec zdaje się jednak podzielać frustrację kibiców. Według doniesień, jego największym zmartwieniem jest brak jasnego pomysłu na grę w zespole. Real Madryt nie ma określonego kierunku rozwoju, co powoduje brak płynności w ich występach. Alonso jest świadomy, że część krytyki pod adresem stylu gry jest uzasadniona.
Chociaż udało mu się uspokoić atmosferę w szatni po publicznych incydentach z Viniciusem Juniorem i Fede Valverde, problemy taktyczne pozostają nierozwiązane. Wcześniej w sezonie Los Blancos prezentowali ofensywny styl z wysokim pressingiem i dominacją w posiadaniu piłki na połowie rywala. Ostatnie dwa miesiące przyniosły jednak zmianę - drużyna częściej szuka okazji w kontratakach i broni się głębiej, co objawia się tylko sporadycznymi przebłyskami dawnej formy.
Według informacji z klubu, plan zakłada utrzymanie Alonso na stanowisku co najmniej do Superpucharu Hiszpanii w Arabii Saudyjskiej. Przegrana z Sevillą mogłaby jednak przyspieszyć decyzje. Po turnieju, gdzie Real zmierzy się w półfinale z Atletico Madryt, a potencjalnie w finale z Barceloną lub Athletic Club, sytuacja zostanie ponownie oceniona. Wyniki tych spotkań mogą wzmocnić lub osłabić pozycję trenera.
Presja na Alonso rośnie, a kibice Madridistów dzielą jego obawy co do braku spójności w grze zespołu. Czy zwycięstwo nad Sevillą przyniesie ulgę, czy tylko odroczy nieuniknione? Przyszłość pokaże, jak Real Madryt poradzi sobie z tymi wyzwaniami.
Źródło: Football Espana