La Liga Canal+
  1. Offside.pl
  2. /
  3. Artykuły
  4. /
  5. Barcelona gromi Betis i umacnia pozycję lidera
Barcelona gromi Betis i umacnia pozycję lidera
vitaliivitleo / depositphotos.com
Tomasz

Barcelona gromi Betis i umacnia pozycję lidera

Barcelona odniosła szóste z rzędu zwycięstwo w La Liga, pokonując w emocjonującym spotkaniu Real Betis wynikiem 5-3. Dzięki temu sukcesowi kataloński zespół zwiększył przewagę nad drugim w tabeli Realem Madryt do czterech punktów. Madrytczycy zmierzą się w niedzielę z Celta Vigo.

Trener Hansi Flick nie krył zadowolenia z postawy swojej drużyny na stadionie La Cartuja. Podkreślił, że jego podopieczni dobrze zareagowali na wczesną stratę gola, choć w końcówce drugiej połowy dali się zaskoczyć rywalom z powodu zmęczenia. "Pierwsza połowa była bardzo dobra, a w drugiej pod koniec byliśmy bardzo zmęczeni" - przyznał szkoleniowiec. Dodał, że w wielu poprzednich meczach zespół miał problemy z defensywną adaptacją, ale tym razem kluczowe okazało się szybkie zdobycie dwóch bramek. "Zawsze bardzo ważne jest strzelenie dwóch goli szybko. Nie zawsze łatwo jest wygrać z fantastyczną drużyną jak Betis. To, co widziałem w pierwszej połowie, było bardzo pozytywne" - ocenił Flick.

Szczególną uwagę trener poświęcił występowi młodego Lamine Yamala, który po raz pierwszy rozpoczął mecz w centralnej roli na boisku. Flick pochwalił nastolatka za defensywną pracę i inteligencję taktyczną. "Widziałem Lamine Yamala bardzo dobrze. Pracował defensywnie ze swoimi kolegami i był bardzo dobry. Nie trenowaliśmy go w tej roli. Lamine jest inteligentny i wie, jak interpretować przestrzenie bardzo dobrze. Zrobił fantastycznie. Dla mnie najważniejsze są akcje, które wykonał w obronie. Jest fantastycznym profesjonalistą. Połączył się bardzo dobrze z Roony. Rośnie i poprawił się bardzo" - stwierdził niemiecki szkoleniowiec.

Flick odniósł się również do pytania, czy przekonująca porażka z Chelsea była punktem zwrotnym dla formy jego zespołu. Podkreślił, że zawsze opierał się na obserwacjach z treningów. "Zawsze patrzę na to, co dają mi na treningach. Miałem zaufanie do zespołu, dlatego powiedziałem to po porażce z Chelsea. Na treningach widziałem jakość i intensywność. Wierzę w ten zespół i w to, co widzę. Musimy iść krok po kroku i kontynuować tę ścieżkę. We wtorek mamy ważny mecz i musimy kontynuować" - wyjaśnił.

Źródło: Football Espana

Update cookies preferences