La Liga Canal+
  1. Offside.pl
  2. /
  3. Artykuły
  4. /
  5. Barcelona z boostem przed hitem z Betis
Barcelona z boostem przed hitem z Betis
pixabay.com
Wojciech

Barcelona z boostem przed hitem z Betis

Barcelona zyskuje impet po kluczowym zwycięstwie nad Atletico Madryt, które zapewniło jej prowadzenie w La Liga. Teraz przed katalońskim zespołem kolejne wyzwanie - sobotni pojedynek z Real Betis na stadionie La Cartuja. Drużyna musi zdobyć punkty, by utrzymać presję na Real Madryt.

W spotkaniu z Atletico Barcelona prezentowała się solidnie przez większość czasu, ale pod koniec musiała bronić wyniku, kończąc z Dro Fernandezem i Andreasem Christensenem w środku pola. Trener Hansi Flick zdjął z boiska Pedriego Gonzaleza i Raphinhę, by stopniowo budować ich formę po urazach.

Przed meczem w Sewilli Flick może liczyć na większe wsparcie. Fermin Lopez, który wcześniej planował powrót na starcie z Eintrachtem Frankfurt, wznowił treningi w czwartek i według doniesień może usiąść na ławce rezerwowych przeciwko Betis. Podobnie Frenkie de Jong, nieobecny w dwóch ostatnich meczach z powodów osobistych i grypy, również wrócił do zajęć i jest brany pod uwagę w składzie.

Z kolei Real Betis przygotowywał się do starcia, gromiąc 4-1 Torrent w Copa del Rey. Hat-trick zaliczył Rodrigo Riquelme, a gola dorzucił młody prawy obrońca Angel Ortiz. Dobra wiadomość dla trenera Manuela Pellegriniego to powrót Sofyana Amrabata.

Jednak największy znak zapytania w ekipie Los Verdiblancos to kondycja brazylijskiego skrzydłowego Antony'ego. Zawodnik skręcił kostkę w meczu z Torrent i opuścił czwartkowy trening, co czyni go wątpliwej dostępności na Barcelonę. Pellegrini musi radzić sobie bez Hectora Bellerina, Isco Alarcona i prawdopodobnie Giovaniego Lo Celso.

Te braki wpłyną na taktykę Betis. Antony i Ez Abde umożliwiają ataki na wysoką linię obrony rywali, podczas gdy Isco i Lo Celso zapewniają kontrolę nad piłką. W niedawnym meczu z Sevillą Pablo Fornals został przesunięty do przodu i odegrał kluczową rolę w zwycięstwie.

W kontekście plotek o transferach, pojawiły się spekulacje, ale jak podano: "Iñigo Martínez nie wróci do Barcelony, pomimo plotek, które pojawiły się w ciągu ostatnich 24 godzin. @Jordigil".

Źródło: Football Espana

Update cookies preferences