W 21. kolejce La Liga FC Barcelona urządziła prawdziwą strzelecką kanonadę, pokonując Valencię aż 7:1 na Estadi Olímpic Lluís Companys. Kibice zgromadzeni na stadionie mogli podziwiać ofensywny pokaz siły gospodarzy, którzy od pierwszych minut zdominowali wydarzenia na boisku.
Pierwsza połowa rozpoczęła się od mocnego uderzenia Barcelony. Już w 3. minucie Frenkie de Jong otworzył wynik meczu, popisując się precyzyjnym strzałem w lewy dolny róg bramki po znakomitym podaniu od Lamine Yamala. Zaledwie pięć minut później Ferran Torres podwyższył na 2:0, wykańczając akcję celnym uderzeniem w prawy dolny róg. Barcelona nie zwalniała tempa – w 14. minucie Raphinha znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem i bez problemu umieścił piłkę w siatce, dając gospodarzom trzybramkowe prowadzenie.
𝐍𝐎𝐊𝐀𝐔𝐓! 𝐕𝐀𝐋𝐄𝐍𝐂𝐈𝐀 𝐍𝐀 𝐃𝐄𝐒𝐊𝐀𝐂𝐇! 💥 🥊 Barcelona po niecałym kwadransie prowadzi 3:0! 😱
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) January 26, 2025
Na listę strzelców wpisali się Frenkie de Jong, Ferran Torres i Raphinha! 🔥
📺 Transmisja meczu w CANAL+ SPORT i w serwisie CANAL+: https://t.co/j5YTlwrbwy pic.twitter.com/fF4kp3VdGa
Na tym jednak nie koniec emocji w pierwszej połowie. W 25. minucie Fermín López zdobył czwartego gola, oddając świetny strzał w prawe okno bramki po dokładnym dośrodkowaniu. Choć Valencia próbowała się odgryźć, nie była w stanie znaleźć odpowiedzi na dominację Barcelony. Na kilka chwil przed końcem pierwszej połowy Fermín López dołożył kolejne trafienie – tym razem precyzyjnie uderzając piłkę tuż przy prawym słupku. Pierwsza część spotkania zakończyła się wynikiem 5:0, a kibice gospodarzy byli w euforii.
𝐊𝐎𝐍𝐂𝐄𝐑𝐓 𝐁𝐀𝐑𝐂𝐄𝐋𝐎𝐍𝐘! 🎸 Fermin López uniknął spalonego i gospodarze prowadzą 4:0 z Valencią! 💪
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) January 26, 2025
📺 Transmisja meczu w CANAL+ SPORT i w serwisie CANAL+: https://t.co/j5YTlwrbwy pic.twitter.com/dYsZiJTBT1
Druga połowa przyniosła dalsze emocje, choć Valencia na chwilę przypomniała o swojej obecności. W 59. minucie Hugo Duro zdobył honorowego gola dla swojego zespołu, efektownie trafiając w lewy górny narożnik bramki. Był to jednak tylko przerywnik w strzeleckim festiwalu Barcelony. Już siedem minut później Robert Lewandowski, który chwilę wcześniej pojawił się na boisku, znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem i pewnym strzałem podwyższył na 6:1.
𝐑𝐎𝐁𝐄𝐑𝐓 𝐋𝐄𝐖𝐀𝐍𝐃𝐎𝐖𝐒𝐊𝐈! ⚽ 🇵🇱
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) January 26, 2025
Mocny, precyzyjny strzał Polaka i Barcelona prowadzi 6:1 z Valencią! 🎯
📺 Transmisja meczu w CANAL+ SPORT i w serwisie CANAL+: https://t.co/j5YTlwrbwy pic.twitter.com/C8uTXuPc9N
Kiedy wydawało się, że wynik jest już ustalony, César Tárrega w 75. minucie miał fatalny moment, niefortunnie kierując piłkę do własnej bramki. Samobójczy gol ustalił wynik na 7:1 dla Barcelony. Pomimo kolejnych prób Valencii, gospodarze kontrolowali mecz do końca, a sędzia César Soto Grado zakończył spotkanie po trzech doliczonych minutach.
Składy:
FC Barcelona: W. Szczęsny; J. Koundé, Eric García, Pau Cubarsí, Alejandro Balde; Marc Casadó, F. de Jong, Lamine Yamal, Fermín, Raphinha; Ferran Torres
Valencia: G. Mamardashvili; D. Foulquier, César Tárrega, Yarek Gasiorowski, José Gayà; Diego López, Pepelu, Javi Guerra, Luis Rioja; André Almeida, Hugo Duro