FC Barcelona wygrywa z Atletico Madryt 3:1
W meczu La Liga na stadionie Spotify Camp Nou FC Barcelona pokonała Atletico Madryt wynikiem 3:1. Bramki dla zwycięzców strzelili Raphinha, Dani Olmo oraz Ferran Torres, podczas gdy jedynego gola dla gości zdobył Alex Baena.
Początek meczu i pierwsze trafienie
Mecz rozpoczął się dynamicznie, z obiema drużynami szukającymi okazji do ataku. FC Barcelona utrzymywała posiadanie piłki, wymieniając krótkie podania, co utrudniało rywalom przejęcie inicjatywy. Atletico Madryt również prezentowało dobrą grę zespołową, ale to oni otworzyli wynik w 19. minucie.
Alex Baena po wspaniałej indywidualnej akcji oddał strzał z pola karnego, pokonując bramkarza FC Barcelony i ustalając wynik na 0:1. Decyzja sędziego została sprawdzona przez VAR, który potwierdził ważność gola, mimo początkowych wątpliwości.
Wyrównanie i zmarnowana szansa
FC Barcelona szybko odpowiedziała. W 26. minucie Raphinha przebił się przez obrońców Atletico Madryt i w sytuacji sam na sam z bramkarzem umieścił piłkę w siatce, doprowadzając do remisu 1:1.
Chwilę później, w 36. minucie, FC Barcelona otrzymała rzut karny po faulu Pablo Barriosa. Robert Lewandowski podszedł do jedenastki, ale jego strzał przeleciał wysoko ponad poprzeczką, marnując szansę na objęcie prowadzenia. Wcześniej Jan Oblak popisał się świetną interwencją, broniąc główkę Lewandowskiego.
🇵🇱 𝐑𝐎𝐁𝐄𝐑𝐓 𝐋𝐄𝐖𝐀𝐍𝐃𝐎𝐖𝐒𝐊𝐈 𝐌𝐀𝐑𝐍𝐔𝐉𝐄 𝐑𝐙𝐔𝐓 𝐊𝐀𝐑𝐍𝐘 ❌
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) December 2, 2025
Piłka przeleciała wysoko nad bramką strzeżoną przez Jana Oblaka. 😳 #lazabawa 🇪🇦 pic.twitter.com/9buvrFb1uG
Kontrowersje i żółte kartki w pierwszej połowie
Pierwsza połowa obfitowała w ostre starcia. Alex Baena z Atletico Madryt otrzymał żółtą kartkę za spóźniony wślizg, a Gerard Martin z FC Barcelony został ukarany za faul. Mimo presji, obie drużyny utrzymywały tempo, z FC Barceloną dominującą w posiadaniu piłki.
Podsumowując pierwszą połowę: Atletico Madryt wyszło na prowadzenie dzięki indywidualnej akcji Baeny, potwierdzonej przez VAR. FC Barcelona wyrównała za sprawą Raphinhi, ale zmarnowała rzut karny wykonywany przez Lewandowskiego. Bramkarze obu ekip, Joan Garcia i Jan Oblak, kilkukrotnie interweniowali, zapobiegając zmianie wyniku. Żółte kartki dla Baeny i Martina podkreśliły intensywność pojedynków. Do przerwy wynik brzmiał 1:1, z lekką przewagą gospodarzy w posiadaniu piłki.
Druga połowa i kluczowe zmiany
Druga połowa rozpoczęła się od zmian w składzie Atletico Madryt, gdzie Conor Gallagher zastąpił Nicolasa Gonzaleza. FC Barcelona kontynuowała presję, a Robert Lewandowski był blisko gola, ale jego strzał został zablokowany.
W 65. minucie Dani Olmo zamknął dobrą akcję zespołową, oddając niski strzał po ziemi, który wpadł do bramki obok prawego słupka, dając FC Barcelonie prowadzenie 2:1.
𝐃𝐀𝐍𝐈 𝐎𝐋𝐌𝐎 𝐒𝐓𝐑𝐙𝐄𝐋𝐀, 𝟐:𝟏 𝐃𝐋𝐀 𝐁𝐀𝐑𝐂𝐄𝐋𝐎𝐍𝐘! ⚽🔥
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) December 2, 2025
Zakotłowało się pod polem karnym, a najlepiej w tym zamieszaniu odnalazł się pomocnik Blaugrany! 💪 #lazabawa 🇪🇦 pic.twitter.com/K8tfik9JuO
Chwilę później kontuzja zmusiła Olmo do zejścia, a na boisko wszedł Marcus Rashford. Atletico Madryt próbowało wyrównać, ale Thiago Almada, który zastąpił kontuzjowanego Baenę, nie zdołał pokonać bramkarza.
Ostateczne rozstrzygnięcia i doliczony czas
W końcówce meczu FC Barcelona kontrolowała grę. W 90+6. minucie Ferran Torres, po podaniu Alejandro Balde, oddał nie do zatrzymania strzał w kierunku prawego słupka, ustalając wynik na 3:1.
𝐅𝐄𝐑𝐑𝐀𝐍 𝐓𝐎𝐑𝐑𝐄𝐒 𝐙𝐀𝐌𝐘𝐊𝐀 𝐓𝐄𝐍 𝐌𝐄𝐂𝐙 🔚🥊
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) December 2, 2025
Barcelona wygrywa 3:1, można gasić światło na Spotify Camp Nou! 💡 #lazabawa 🇪🇦 pic.twitter.com/xuB1DdRSnz
Atletico Madryt miało okazje z rzutów rożnych, ale obrona FC Barcelony była skuteczna. Jan Oblak bronił strzały Rashforda i Yamala, ale nie zdołał zapobiec trzeciemu trafieniu.
Podsumowując drugą połowę: FC Barcelona objęła prowadzenie po golu Olmo w 65. minucie, wykorzystując zespołową akcję. Zmiany spowodowane kontuzjami, w tym wejście Rashforda i Torresa, wzmocniły atak gospodarzy. Atletico Madryt naciskało, ale interwencje Garcii zatrzymały ich próby. Ostateczny gol Torresa w doliczonym czasie przypieczętował zwycięstwo. Mecz zakończył się po 6 minutach doliczonych, z FC Barceloną dominującą w końcówce.
FC Barcelona: Joan García; J. Koundé, Pau Cubarsí, Gerard Martín, Alejandro Balde; Eric García, Pedri, Lamine Yamal, Dani Olmo, Raphinha; R. Lewandowski.
Atletico Madryt: J. Oblak; N. Molina, J. Giménez, C. Lenglet, D. Hancko; Pablo Barrios, J. Cardoso, G. Simeone, N. González, Álex Baena; J. Álvarez.