La Liga Canal+
  1. Offside.pl
  2. /
  3. Artykuły
  4. /
  5. Flick ujawnia kontuzje w Barcelonie przed Athletic
Flick ujawnia kontuzje w Barcelonie przed Athletic
vitaliivitleo / depositphotos.com
Wojciech

Flick ujawnia kontuzje w Barcelonie przed Athletic

Barcelona przygotowuje się do sobotniego starcia z Athletic Club na własnym stadionie Camp Nou, gdzie po raz pierwszy od pewnego czasu będzie mogło wejść aż 45 400 kibiców. Trener Hansi Flick podzielił się najnowszymi informacjami na temat kondycji kluczowych graczy przed tym ważnym spotkaniem.

W drużynie katalońskiej kilku ważnych zawodników wraca po urazach, jednak niespodziewanie pojawił się problem z Marcusem Rashfordem, wypożyczonym z Manchesteru United. Szkoleniowiec wyjaśnił, że napastnik zmaga się z gorączką, co uniemożliwiło mu treningi w ostatnich dniach. Jednocześnie Flick potwierdził, że Raphinha może wreszcie pojawić się na boisku po raz pierwszy od września. "Marcus ma gorączkę i nie trenował wczoraj ani dziś, mam wątpliwości, czy będzie dostępny jutro, ale dobrą wiadomością jest powrót Raphinhi, zobaczymy, co nam da jutro. Dziesięć, piętnaście minut... zobaczymy, ale to duży krok, że wraca." - powiedział trener podczas konferencji prasowej.

Jednym z gorących tematów w przerwie reprezentacyjnej była kontuzja Lamine Yamala. Młody talent leczył przepuklinę sportową po meczu z Celta Vigo, co wykluczyło go z gier dla reprezentacji Hiszpanii. Flick pochwalił decyzję o odpoczynku zawodnika, podkreślając, że pozwoliło to na lepsze zarządzanie urazem. "Pracował naprawdę ciężko przez ostatnie dwa tygodnie, to wszystko, co mogę powiedzieć. Nie mogę stwierdzić, że skończył, jego postępy wahają się, ale radzi sobie dobrze i współpracuje z personelem." Dodał też: "Lamine to nasz gracz i troszczymy się o niego tak samo jak federacja. To dobra decyzja, że nie zagrał w tych dwóch meczach, bo to duży krok w zarządzaniu kontuzją." Szkoleniowiec unikał dalszych sporów z selekcjonerem Hiszpanii Luisem de la Fuente, skupiając się na celach klubu. "Teraz koncentrujemy się na klubie, przed nami dziewięć meczów, które chcemy wygrać, to nasza praca i nie myślimy o innych rzeczach czy hałasie, jutro gramy i jestem szczęśliwy."

Inny kluczowy gracz, Pedri, nadal pozostaje pod znakiem zapytania przed wtorkowym spotkaniem z Chelsea na Stamford Bridge. Mimo optymistycznych doniesień, Kanaryjczyk trenował indywidualnie w piątek. "Nie wiem, czy będzie gotowy na wtorek. Bierzemy to krok po kroku. Nie wywieramy na nim presji, ale jesteśmy zadowoleni z postępów. Oczywiście wróci wkrótce, ale nie wiem, czy przeciwko Chelsea, czy w kolejnym meczu." - wyjaśnił Flick. W meczu z Athletic Barcelona będzie musiała radzić sobie bez Pedriego i zawieszonego Frenkiego de Jonga. W ich miejsce prawdopodobnie wskoczy Marc Casado. "Wiemy, jak chcemy zastąpić de Jonga, zobaczymy jutro. Frenkie, podobnie jak Pedri, to dwaj wielcy gracze, którzy dają nam dużo pewności przy piłce, ale musimy zarządzić tę nieobecność i myślę, że damy radę."

Na plus, Flick potwierdził powrót Joana Garcii do pierwszego składu. Gdy zapytano go o to, uśmiechnął się i odparł: "Co myślisz? Tak, oczywiście. Masz rację." To pozytywna wiadomość dla kibiców Blaugrany przed powrotem do gry na własnym boisku.

Źródło: football-espana.net

Update cookies preferences