1. Offside.pl
  2. /
  3. Artykuły
  4. /
  5. Legia jedzie do Radomia po zwycięstwo – Feio nie ma wątpliwości
Legia jedzie do Radomia po zwycięstwo – Feio nie ma wątpliwości
mrogowski_photography / depositphotos.com
Wojciech

Legia jedzie do Radomia po zwycięstwo – Feio nie ma wątpliwości

Legia Warszawa zmierzy się w najbliższym meczu z Radomiakiem Radom, a Goncalo Feio jasno określił cel swojej drużyny – trzy punkty. Jedziemy do Radomia po jedyny wynik, jaki nas interesuje – zwycięstwo. To nie będzie łatwy mecz – podkreślił szkoleniowiec stołecznego zespołu.

Feio zaznaczył, że na razie skupia się wyłącznie na starciu z Radomiakiem, a nie na nadchodzącej rywalizacji z Molde. Przede wszystkim moje myśli są skupione na jutrzejszym meczu z Radomiakiem, więc to właśnie o tym zespole chciałbym rozmawiać. Na Molde przyjdzie jeszcze czas – stwierdził trener.

Portugalczyk odniósł się również do potencjału najnowszego wzmocnienia Legii – Illii Shkuryina. To napastnik o bardzo dobrych parametrach technicznych, świetnie radzący sobie w grze tyłem do bramki. Jest głodny goli i wiem, że dostosuje się do naszej drużyny – powiedział. Feio ujawnił, że Legia analizowała jego transfer już od dłuższego czasu. W listopadzie odbyliśmy spotkanie z zarządem na temat budowy składu – zarówno na ten sezon, jak i na kolejne. Lista piłkarzy z Ekstraklasy była dokładnie analizowana, a Shkuryin znalazł się na niej już wtedy – dodał.

Szkoleniowiec Legii nie wyklucza, że nowy napastnik może tworzyć duet zarówno z Markiem Gualem, jak i Tomasem Pekhartem. Widzę szansę na wspólną grę tych zawodników w zależności od sytuacji na boisku – przyznał.

Feio podkreślił, że Radomiak nie jest łatwym rywalem, zwłaszcza na własnym stadionie. Pięć z dziewięciu straconych przez nich bramek w ostatnich meczach padło w starciu z Jagiellonią. Jednak w kolejnych spotkaniach pokazali znacznie wyższą jakość. W Zabrzu postawili się Górnikowi i przy odrobinie szczęścia mogli tam nawet wygrać – ocenił trener.

Szkoleniowiec Legii odniósł się także do sytuacji kadrowej. Steve Kapuadi powrócił do treningów po urazie i niewykluczone, że będzie gotowy do gry. Decyzja zapadnie jutro rano – zaznaczył Feio. Rasha Pankov wróci na boisko dopiero w przyszłym miesiącu, a Luquinhas trenuje indywidualnie. Zobaczymy, jak szybko będzie się to rozwijało. Na pewno jest bliżej niż dalej – dodał.

Źródło: Legia Warszawa







Update cookies preferences