1. Offside.pl
  2. /
  3. Artykuły
  4. /
  5. Roma – Genoa 3:1: Gospodarze górą w emocjonującym starciu na Stadio Olimpico
Roma – Genoa 3:1: Gospodarze górą w emocjonującym starciu na Stadio Olimpico
vitaliivitleo / depositphotos.com
Tomasz

Roma – Genoa 3:1: Gospodarze górą w emocjonującym starciu na Stadio Olimpico

AS Roma pokonała Genoę 3:1 w meczu 21. kolejki Serie A, zapewniając sobie cenne trzy punkty na własnym terenie. Spotkanie obfitowało w emocjonujące momenty, dynamiczne akcje oraz kluczowe zwroty akcji, które dostarczyły kibicom wiele wrażeń.

Już od pierwszych minut Roma dążyła do objęcia prowadzenia, a pierwszy sygnał ostrzegawczy wysłał Paulo Dybala, którego potężne uderzenie z rzutu wolnego w 9. minucie wylądowało na poprzeczce. Goście odpowiedzieli twardą grą w defensywie, co poskutkowało żółtą kartką dla Johana Vasqueza w 18. minucie.

Przełom nadszedł w 25. minucie, kiedy Artem Dovbyk wykorzystał zamieszanie w polu karnym, zdobywając bramkę na 1:0. Roma zyskała przewagę, ale Genoa szybko odpowiedziała. W 33. minucie Patrizio Masini świetnie odnalazł się w polu karnym i uderzeniem z pierwszej piłki doprowadził do wyrównania.

Genoa musiała dokonać wymuszonej zmiany, gdy kontuzji doznał Mattia Bani, a w jego miejsce wszedł Stefano Sabelli. Do przerwy wynik pozostał remisowy, mimo kilku prób z obu stron.

Druga połowa przyniosła kolejne emocje. Niestety dla Romy, Claudio Ranieri musiał zareagować na uraz Lorenzo Pellegriniego, którego zastąpił Stephan El Shaarawy. Jak się później okazało, był to kluczowy ruch trenera.

El Shaarawy już w 60. minucie wpisał się na listę strzelców po świetnym podaniu od Dybali, mocnym uderzeniem pokonując Nicolasa Lealego i wyprowadzając Romę na prowadzenie 2:1. Chwilę później kontrowersje wzbudziła sytuacja w polu karnym, kiedy to piłkarze Romy domagali się rzutu karnego za rzekome zagranie ręką Sabelliego, ale sędzia nakazał grać dalej.

W 73. minucie pech dopadł Genoę, gdy Nicolas Leali niefortunnie skierował piłkę do własnej bramki po dośrodkowaniu Romy. Ten samobójczy gol przypieczętował losy spotkania, choć w końcowych minutach zarówno Roma, jak i Genoa dokonywały licznych zmian, by wpłynąć na wynik. Matias Soule miał jeszcze szansę na podwyższenie wyniku w doliczonym czasie gry, ale jego strzał minimalnie minął poprzeczkę.

Składy:

Roma: M. Svilar; G. Mancini, M. Hummels, E. Ndicka; A. Saelemaekers, M. Koné, L. Paredes, L. Pellegrini, Angeliño; P. Dybala, A. Dovbyk

Genoa: N. Leali; K. De Winter, M. Bani, J. Vásquez, Aarón Martín; M. Frendrup, P. Masini, A. Zanoli, M. Thorsby, F. Miretti; A. Pinamonti

Update cookies preferences