Torino zdołało odnieść cenne zwycięstwo nad AC Milan w 26. kolejce Serie A, wygrywając 2:1 na Stadio Olimpico Grande Torino. Spotkanie dostarczyło kibicom mnóstwa emocji, a obie drużyny miały swoje momenty, które mogły przechylić szalę na swoją korzyść. Ostatecznie to gospodarze okazali się skuteczniejsi i dopisali trzy punkty do swojego konta.
Mecz rozpoczął się w dynamicznym tempie, a już w piątej minucie doszło do nieoczekiwanego zwrotu akcji. Malick Thiaw, stoper Milanu, niefortunnie skierował piłkę do własnej bramki, dając gospodarzom prowadzenie 1:0. Goście nie zamierzali jednak rezygnować z walki i stopniowo zaczęli przejmować inicjatywę na boisku.
W 16. minucie Yunus Musah zapracował na żółtą kartkę po spóźnionej interwencji, a kilkanaście minut później AC Milan otrzymało znakomitą okazję do wyrównania. Po ręce Marcusa Pedersena w polu karnym sędzia Simone Sozza bez wahania wskazał na wapno. Do piłki podszedł Christian Pulisic, jednak jego intencje doskonale wyczuł Vanja Milinković-Savić, broniąc uderzenie Amerykanina. Ta interwencja pozwoliła gospodarzom zejść do szatni z jednobramkowym prowadzeniem.
Po przerwie Sergio Conceição zdecydował się na zmiany, wprowadzając Youssoufa Fofanę w miejsce Rafaela Leão. AC Milan dążył do wyrównania, ale defensywa Torino skutecznie odpierała ich ataki. W 70. minucie João Félix bliski był zdobycia bramki, jednak jego strzał otarł się o słupek i wyszedł poza boisko.
Niespełna cztery minuty później AC Milan wreszcie dopiął swego. Tijjani Reijnders wykorzystał zamieszanie pod bramką gospodarzy i potężnie uderzył w prawy górny róg, doprowadzając do remisu. Radość gości nie trwała jednak długo. W 76. minucie Gvidas Gineitis, który chwilę wcześniej pojawił się na boisku, otrzymał dokładne podanie i sprytnym strzałem tuż przy prawym słupku pokonał Mike'a Maignana, ustalając wynik meczu na 2:1.
W ostatnich minutach Torino skutecznie odpierało desperackie ataki Milanu. Trenerzy obu drużyn dokonali jeszcze kilku roszad, ale żadna z nich nie wpłynęła na zmianę rezultatu. Ostatecznie gospodarze utrzymali prowadzenie i mogli cieszyć się z ważnego zwycięstwa.
Torino: V. Milinković-Savić - M. Pedersen, G. Maripán, Saúl Coco, C. Biraghi - S. Ricci, C. Casadei, V. Lazaro, N. Vlašić, E. Elmas - A. Sanabria
AC Milan: M. Maignan - Álex Jiménez, M. Thiaw, S. Pavlović, T. Hernández - Y. Musah, T. Reijnders, C. Pulišić, João Félix, Rafael Leão - S. Giménez