Robert Lewandowski ogłosił, że zawiesza występy w drużynie narodowej, dopóki jej selekcjonerem pozostaje Michał Probierz. Decyzja ta jest kulminacją narastających napięć między zawodnikiem a trenerem.
Przyczyny Decyzji Lewandowskiego
Utrata opaski kapitana
Konflikt rozpoczął się od zaskakującej decyzji Michała Probierza, który na początku zgrupowania odebrał Lewandowskiemu opaskę kapitana i przekazał ją Piotrowi Zielińskiemu. Oficjalnie zmiana miała być krokiem w stronę budowania przyszłości reprezentacji, jednak dla Lewandowskiego był to cios w wizerunek i dowód braku zaufania ze strony selekcjonera. W swoim oświadczeniu w mediach społecznościowych napastnik napisał:
„W związku z okolicznościami oraz utratą zaufania do selekcjonera reprezentacji Polski, podjąłem decyzję o rezygnacji z gry w kadrze do czasu zmiany na stanowisku trenera.”
Wypalenie fizyczne i psychiczne
Lewandowski, grając w FC Barcelonie, ma za sobą niezwykle intensywny sezon. Rozegrał ponad 50 meczów, strzelając 42 bramki i zdobywając mistrzostwo Hiszpanii oraz Puchar Króla. Taki wysiłek odcisnął piętno na jego kondycji fizycznej i psychicznej. Jak donoszą źródła bliskie zawodnikowi, brak jasnej wizji funkcjonowania kadry oraz napięta atmosfera w zespole dodatkowo pogłębiły jego frustrację.
Różnice w wizji gry
Według doniesień, Lewandowski nie zgadza się z filozofią trenerską Probierza. Niejasne zasady selekcji, brak spójnej taktyki oraz napięcia w szatni miały kluczowy wpływ na decyzję napastnika. Zawodnik czuje, że obecny sztab szkoleniowy nie jest w stanie w pełni wykorzystać potencjału drużyny.
Reakcje Środowiska Piłkarskiego
Decyzja Lewandowskiego wywołała lawinę komentarzy w środowisku piłkarskim. Opinie są mocno podzielone:
Zwolennicy Lewandowskiego: Część kibiców i ekspertów podkreśla, że jako legenda polskiego futbolu zasługuje na lepsze traktowanie. Jego dorobek – 85 bramek w 158 meczach reprezentacyjnych – mówi sam za siebie.
Krytycy: Inni zarzucają mu egoizm i porzucenie drużyny w kluczowym momencie eliminacji. W mediach społecznościowych trwa gorąca debata, a niektórzy dziennikarze sugerują, że Polski Związek Piłki Nożnej (PZPN) stanie przed wyborem: wesprzeć Probierza czy przekonać Lewandowskiego do powrotu.