Juventus żegna Luiza, McKennie zostaje
Juventus zdecydował się na pożegnanie z Douglasem Luizem, wypożyczając go do Nottingham Forest. Transakcja obejmuje 3 miliony euro za wypożyczenie, z obowiązkiem wykupu za 25 milionów euro plus 3,5 miliona w bonusach. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, klub z Turynu może zarobić łącznie 31 milionów euro. Brazylijczyk trafił do Juventusu z wyceną 51,5 miliona euro, ale w ramach umowy z Aston Villa do Anglii powędrowali Enzo Barrenechea za 8 milionów i Samuel Iling-Junior za 14 milionów.
W przeciwieństwie do Luiza, Weston McKennie i Fabio Miretti najprawdopodobniej pozostaną w zespole, o ile nie pojawią się kuszące oferty w ostatniej chwili. Amerykański pomocnik ma kontrakt wygasający wkrótce, a negocjacje na temat przedłużenia utknęły po zmianie kierownictwa. Mimo to McKennie nie zamierza wymuszać odejścia. Cristiano Giuntoli proponował mu podwyżkę pensji z 2,5 miliona do 3,5 miliona euro rocznie, ale Damien Comolli uznał prowizje za zbyt wysokie. Jeśli rozmowy nie ruszą, zawodnik może odejść za darmo po Mistrzostwach Świata 2026.
Z kolei Miretti, wychowanek Juventusu, przyciągnął zainteresowanie Napoli, które oferowało 12 milionów euro. Bianconeri żądali jednak 18 milionów, a недавni uraz uda zawodnika dodatkowo ostudził negocjacje.
Decyzja o pozbyciu się Luiza oznacza dla Juventusu niewielką stratę finansową, choć Brazylijczyk pokazywał oznaki poprawy formy latem. Nie wystarczyło to jednak, by zatrzeć słaby poprzedni sezon. W przypadku McKenniego sytuacja powtarza się co roku - ostatecznie zawsze wywalczy sobie miejsce w składzie. Pytanie brzmi, czy te ruchy wpłyną na strategię klubu. Środek pola Juventusu jest wystarczająco liczny, ale mógłby skorzystać z jakościowego wzmocnienia, by podnieść poziom.
Źródło: TuttoSport